aaaaaaaaaaaJOHN_DEERE1

e-petrol.pl: kolejny tydzień podwyżek na stacjach

25 stycznia 2021
e-petrol.pl: kolejny tydzień podwyżek na stacjach
Ceny paliw od początku roku systematycznie rosną i w ostatnich dniach ta tendencja nie uległa zmianie. Więcej za tankowanie płacili kierowcy kupujący benzynę, olej napędowy jak i autogaz. Nadzieję na przerwanie tej zwyżkowej serii na stacjach daje wyhamowanie wzrostów na giełdach naftowych na świecie.

Ropa naftowa w ostatnich dniach nieznacznie tanieje i jeśli ta spadkowa korekta nabierze tempa, to w perspektywie kilku tygodni także na stacjach paliw w Polsce możemy zobaczyć obniżki.

Rafinerie obniżają ceny diesla

Miniony tydzień na hurtowym rynku paliw w przypadku benzyny przyniósł wyhamowanie wzrostów, a dla oleju napędowego pierwszy od dłuższego czasu spadek cen. Średnia cena metra sześciennego 95-oktanowej benzyny wyniosła w piątek 22. stycznia 3639,00 zł i była jedynie o 1,20 zł wyższa niż tydzień wcześniej. Notowania oleju napędowego w krajowych rafineriach na przestrzeni tygodnia zanotowały spadek o 23,80 zł i średnio metr sześcienny diesla był wyceniany na 3703,20 zł.

Ceny na stacjach rosną, marże detalistów spadają

Podwyżki na stacjach są mniejsze niż tydzień wcześniej, ale i tak za tankowanie 95-oktanowej benzyny płaciliśmy w ubiegłym tygodniu więcej o 4 grosze (4,63 zł/l), a olej napędowy podrożał o 3 grosze do poziomu 4,59 zł/l. Autogaz po 2-groszowej podwyżce kosztował 2,16 zł/l i była to najwyższa cena od początku marca ubiegłego roku.
 
Kombinacja rosnących cen i spadających marż nie wróży dobrze kierowcom, bo odsuwa w czasie szansę na obniżki na stacjach, dlatego prognoza e-petrol.pl na ostatni tydzień stycznia przewiduje następujące przedziały cenowe dla poszczególnych gatunków paliw: 4,61-4,72 zł/l dla 95-oktanowej benzyny, dla diesla 4,59-4,70 zł/l i 2,15-2,21 zł/l dla autogazu.


Zobacz materiał audio

 
 

Pożegnanie z optymizmem?
 
Wprawdzie w początkach ubiegłego tygodnia powodów do optymizmu na rynku nie brakowało, to jednak ostatnie dni były czasem, w którym do głosu dochodziły jednoznaczne sygnały sugerujące osłabienie popytu na paliwa i dalsze restrykcje w gospodarkach wielu krajów walczących z pandemią COVID-19. Początkowo sądzono, że saudyjskie decyzje o ograniczeniu wydobycia na luty i marzec, postępy programów szczepień w wielu krajach czy zmiana lokatora Białego Domu i uruchomienie gigantycznego programu pomocowego w USA spowodują utrzymanie się cen, a nawet ruch w górę. 
 
Doniesienia z Chin o kolejnych lockdownach, a także zaskakujący odczyt American Petroleum Institute dotyczące amerykańskich zapasów paliw (zamiast wyraźnych spadków okazał się wzrostowy o 2,6 mln baryłek) przyczyniają się do spadków cen surowca i dalszych możliwych zmian w dół. Dzisiaj ze względu na przesunięcie w amerykańskim kalendarzu poznamy dane Energy Information Administration dot. zapasów w USA - jest to wazne po środowym zaskoczeniu związanym z informacją API. Na razie spodziewany jest tutaj spadek o 0,3 mln baryłek, zaś w przypadku paliw gotowych analitycy oczekują zwyżek - w zapasach benzyny mogą one wynieść  3 mln baryłek, a dla średnich destylatów (diesel i olej opałowy) zwyżka może sięgać 0,8 mln baryłek.
 
Dodatkowo według Eurocontrolu wskutek pandemii ruch lotniczy w Europie był o 64,8 proc. poniżej wyników w roku 2019, co może być kolejnym argumentem tłumaczącym niski popyt paliwowy ze strony tak istotnej dziedziny transportu.



Grzegorz Maziak, Jakub Bogucki, e-petrol.pl


POWIĄZANE

Parlament UE przyjął nowe przepisy, które sprawią, że opakowania staną się bardz...

Przy 428 głosach za, 131 przeciw i 44 wstrzymujących się, posłowie poparli przed...

Posłowie przyjęli zmiany we wspólnej polityce rolnej (WPR), aby zmniejszyć obcią...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę