Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

e-petrol.pl: ceny paliw na stacjach poniżej 4 złotych?

16 marca 2020
e-petrol.pl: ceny paliw na stacjach poniżej 4 złotych?
Załamanie cen na giełdach naftowych na świecie jasno wskazuje kierunek zmian na krajowym rynku paliw. W hurtowych cennikach rafinerii w ostatnich dniach dominowały wyraźne obniżki, które już za chwilę odczują kierowcy i ceny paliw na stacjach zaczną kierować się w stronę poziomu 4 złotych za litr.

Dopiero co na początku marca cieszyliśmy się z tego, że za tankowanie benzyny i oleju napędowego płacimy mniej niż 5 złotych za litr, a przy obecnej sytuacji na rynku naftowym całkiem realne jest to, że w perspektywie tygodni, a może nawet dni, na niektórych stacjach będzie można zatankować litr 95-oktanowej benzyny za niecałe 4 złote.

Spadkowa lawina w rafineriach

Krajowi producenci paliw szybko zareagowali na rozwój wydarzeń na rynku naftowym i na przestrzeni minionego tygodnia w ich cennikach dominowały wyraźne obniżki. W porównaniu z początkiem marca metr sześcienny benzyny bezołowiowej 95 potaniał o 450 złotych i kosztował w piątek średnio jedynie 3154,40 PLN. Tak tania benzyna w hurcie ostatni raz była w 2016 r. Nieco wolniej spadają notowania oleju napędowego, ale i tak obniżyły się od początku marca o imponujące 336,20 PLN na metrze sześciennym i piątkowa średnia cena diesla w ofercie krajowych rafinerii wyniosła 3329,40 PLN/metr sześc.

Jak szybko stacje obniżą ceny?

Przestrzeń do obniżek na stacjach jest ogromna, a utrzymujące się w ostatnich tygodniach poziomy marż detalicznych, powinny być satysfakcjonujące dla operatorów tego rynku. Dlatego można mieć uzasadnione oczekiwania, że spadek cen paliw wyraźnie przyspieszy. W minionym tygodniu benzyna bezołowiowa 95 potaniała o 7 groszy i kosztowała 4,76 PLN/l. Taką samą obniżkę zanotował olej napędowy i jego średnia cena z 13. marca to 4,89 PLN/l. Autogaz potaniał o 5 groszy do poziomu 2,12 PLN/l.
 
Jak daleko może sięgnąć przecena na stacjach? Jeśli zgodnie z obecnymi założeniami utrzyma się spadkowa presja na rynku naftowym, to w perspektywie końca miesiąca w niektórych lokalizacjach cena benzyny może być niższa niż 4 złote. Takie poziomy średnich cen 95-oktanowej odmiany tego paliwa notowaliśmy na przełomie lutego i marca 2016 r., przy zbliżonych notowaniach tego paliwa na rynku hurtowym. Już dziś użytkownicy aplikacji tuTankuj znajdują w Polsce ceny Pb95 na poziomie 4,34-4,35 PLN/l.
 
Nasza prognoza detalicznych cen dla poszczególnych gatunków paliw na bieżący tydzień wygląda następująco: 4,30-4,51 PLN/l dla benzyny 95-oktanowej, dla diesla 4,58-4,75 PLN/l i 1,95-2,10 PLN/l dla autogazu.

Tydzień, jakiego dawno nie było
 
Wydarzenia, jakich byliśmy świadkami w ubiegłym tygodniu na światowym rynku naftowym, zapiszą się w pamięci inwestorów na lata. W poniedziałek, po fiasku porozumienia OPEC+, wynikającym z nieustępliwej postawy Rosji i następujących po tym saudyjskich deklaracjach zwiększenia wydobycia, ropa potaniała o około 30 proc. Kolejne dni mimo chwilowych korekt nie przyniosły istotnych zmian w poziomach cen. Poniedziałkowy spadek był największym od roku 1991. Aktualny poziom cen surowca utrzymuje się w rejonie 33 USD, do czego przyczynia się osłabienie popytu wynikające z epidemii koronawirusa, zamiary zwiększenia produkcji przez byłych członków OPEC+, a od wczoraj także zawieszenie komunikacji lotniczej USA z Europą.
 
Saudyjczycy, którzy zamierzają zwiększyć swoje poziomy produkcyjne do 13 milionów z 12 milionów baryłek dziennie, mogą zapewne próbować w jakiś sposób „zaszachować” innych producentów, a inni regionalni eksporterzy nie chcą pozostawać w tyle. ADNOC – narodowy operator Zjednoczonych Emiratów Arabskich chce także zwiększyć podaż ropy do ponad 4 milionów baryłek w kwietniu i planuje poprawę zdolności wydobywczej do 5 milionów baryłek, co wcześniej planowano osiągnąć do 2030 r. – doniosła agencja Reutera.
 
Wszystko wskazuje na to, że Rosja nie chce pokazać, jak znaczącym problemem dla jej budżetu będzie obniżenie się cen surowca – jej przedstawiciele deklarują, że kraj jest w stanie wytrzymać okres 6-10 lat niskich cen, jednak może to być pewna próba wizerunkowego „zachowania twarzy”. Biorąc pod uwagę postępy pandemii i słabość wszelkich potencjalnych czynników prowzrostowych, przewidujemy utrzymanie niskiego poziomu cen ropy przez kolejne dni.
 
 
 

dr Jakub Bogucki, Grzegorz Maziak, e-petrol.pl


POWIĄZANE

Główny Inspektorat Sanitarny wydaje coraz więcej ostrzeżeń publicznych dotyczący...

Wielu z nas zastanawia się nad tym, co mogą zrobić w swoim wolnym czasie, by móc...

Współczesny, dynamiczny świat z jednej strony ma wiele zalet, bo z roku na rok k...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę