europejskie forum rolników 2025

e-petrol.pl: ceny nadal rosną...

6 czerwca 2016
e-petrol.pl: ceny nadal rosną...
Dalszy ciąg podwyżek na polskich stacjach jest wyraźny – przekroczony został poziom 4,50 zł/l dla benzyny 95-oktanowej, a więc zbliżamy się do cen znanych z ubiegłorocznej jesieni. Diesel tyle co obecnie, kosztował w końcówce 2015 roku.

Przed nami letnie wakacyjne wyjazdy, a wielu kierowców bacznie przygląda się kształtowaniu cen  na rodzimych stacjach benzynowych. Niestety prognozy są nadal zwyżkowe, a zapewne w najbliższych dniach zobaczymy również podwyżkę w "zamrożonych" od pięciu tygodni cenach gazu LPG.

Rafinerie odsapnęły po podwyżkach 
 
Po zwyżkach z poprzedniego tygodnia w ostatnich dniach byliśmy świadkami pewnego „oddechu” – ceny uległy minimalnemu obniżeniu. Jeśli chodzi o benzynę bezołowiową 95, średnia cena metra sześciennego wynosi 3589 zł, a więc o 20 zł poniżej wyników zamknięcia z ostatniego weekendu. W przypadku Pb98 ruch jest minimalny –  aktualnie paliwo to kosztuje 3820 zł/m sześc., oznacza to, że cena jest o 5 zł niższa niż tydzień temu. Obecny poziom cen oleju napędowego wynosi 3411 zł/m sześc., co jest niemal równym rezultatem, z wynikami sprzed siedmiu dni. Minimalna obniżka dotyczy również oleju opałowego – średnia cena tego paliwa dzisiaj wyniosła 2182 zł/m. sześc.
 
Bliżej wakacji będzie drożej?

W okresie między 6 i 12 czerwca 2016 spodziewamy się – ku utrapieniu kierowców  - pewnego ruchu zwyżkowego w cenach na stacjach benzynowych. Dla Pb98 spodziewamy się średnich cen w przedziale 4,76-4,85 zł/l. Dla litra popularnej bezołowiowej 95-ki prognozowany poziom cen wyniesie  4,48-4,57 zł/l. Jeśli chodzi o ceny oleju napędowego spodziewamy się wyraźnego wzrostu – cena może wynieść 4,21-4,32 zł/l. Wyjątkowo niskie ceny autogazu również mogą ulec minimalnemu podwyższeniu i powinny ulokować się w przedziale 1,57-1,63 zł/l.

Zobacz komentarz wideo

Stabilizacja cen ropy na wysokim poziomie

Notowania ropy na giełdzie w Londynie w ostatnich dniach wahały się w rejonie poziomu 50 dolarów. Najwięcej w ubiegłym tygodniu za baryłkę ropy Brent płacono w piątek przed południem, kiedy jej cena sięgała nawet 50,32 USD. Najtańsza ropa w Londynie była w środę, kiedy ustanowiła swoje tygodniowe minimum na poziomie 48,65 USD.

Przejściowe, ale odczuwalne problemy z podażą surowca, cały czas są solidnym wsparciem dla drogiej ropy. Ograniczenie wydobycia w Nigerii, Libii czy Wenezueli, przy notowanym cały czas spadku amerykańskiej produkcji , nie zachęcają inwestorów do realizacji zysków. Z drugiej strony ważny z psychologicznego powodu poziom 50 dolarów, przy utrzymującej się niemocy decyzyjnej w OPEC, hamuje dalszy wzrost cen ropy.

W najbliższym czasie duże znacznie dla rozwoju wydarzeń na rynku naftowym może mieć zbliżające się posiedzenie amerykańskich władz monetarnych, na którym może zapaść decyzja w sprawie podwyżki stóp procentowych. Jeśli do niej dojdzie to możemy zobaczyć umocnienie amerykańskiego dolara, które będzie ciążyć notowaniom ropy.

dr Jakub Bogucki, Grzegorz Maziak, e-petrol.pl


POWIĄZANE

Początek kwietnia przyniósł dawno niewidziany wzrost cen benzyny na stacjach. Na...

Uszczelnić granice i zapewnić realną pomoc rolnikom w obliczu zagrożenia pryszcz...

Według Oil World eskalacja napięć handlowych na świecie może zwiększyć niedobór ...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)Pracuj.pl
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę