Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

e-petrol.pl: autogaz mocno tanieje

10 maja 2021
e-petrol.pl: autogaz mocno tanieje
Sytuacja na detalicznym rynku paliw jest stabilna i za tankowanie benzyny i oleju napędowego kierowcy płacą obecnie tyle samo co na początku kwietnia. Wyjątkiem jest autogaz, który w ostatnich dniach wyraźnie potaniał.

Wysokie ceny ropy naftowej cały czas nie dają szans na solidniejsze obniżki na stacjach i od kilku tygodni obserwujemy stabilizację cen paliw na wysokich poziomach.

Paliwa w rafineriach rekordowo drogie

W minionym tygodniu w cennikach krajowych producentów paliw obserwowaliśmy systematyczne podwyżki i od piątku (30 kwietnia) benzyna bezołowiowa 95 podrożała o 76 złotych a olej napędowy o 75 złotych. Metr sześcienny benzyny ze standardową zawartością oktanów kosztował 7. maja w hurcie średnio 4138,00 zł. Diesel był wyceniany na 4080,60 zł za 1 000 litrów. Za oba gatunki paliw trzeba zapłacić najwięcej od początku roku.

Przecena autogazu na stacjach

Kierowcy od kilku tygodni na stacjach obserwują niewielkie zmiany cen. Od końca marca olej napędowy kosztuje niezmiennie 5,19 zł/l. Benzyna 95-oktanowa, po jednogroszowej podwyżce przed tygodniem, w minionym tygodniu potaniała o grosz i znowu płaciliśmy za nią w Polsce średnio  5,25 zł/l. Z tej stabilizacji wyrwał się jedynie autogaz, który potaniał aż o 12 groszy i przy cenie 2,39 zł/l był najtańszy od ponad dwóch miesięcy.

Przewidywane przedziały cenowe dla poszczególnych gatunków paliw na drugi tydzień maja wyglądają następująco: 5,21-5,31 zł/l dla 95-oktanowej benzyny, dla diesla 5,15-5,26 zł/l oraz 2,37-2,43 zł/l dla autogazu.

 
 
 
Prawie 70 USD za baryłkę 
 
W minionym tygodniu surowiec na giełdzie w Londynie otarł się niemal o poziom cenowy wynoszący 70 USD, ale utrzymanie takich wyników nie udało się – nadal bowiem presję spadkową na rynki wywiera trudna sytuacja pandemiczna w Indiach, budząca obawy o możliwość przedłużania się globalnych zmagań z zachorowaniami i powolne powracanie do rynkowej normalności.  
 
Wcześniejszą przyczyną zwyżek był optymizm związany z programem szczepień w USA i Europie, a także wyniki cotygodniowego raportu amerykańskiego Departamentu Energii (DoE) według którego w USA rezerwy naftowe spadły aż o 8 mln baryłek ropy (prognozy mówiły o niecałych 3 mln). W Stanach Zjednoczonych obserwowany jest zwiększony popyt ze strony rafinerii oraz rosnący eksport, a dodatkowo powoli ożywia się zapotrzebowanie indywidualnych odbiorców motoryzacyjnych - co w czasie pandemii było mocno osłabione. 
 

Jak dotąd nie pojawia się także poprawa zapotrzebowania ze strony tak dużego importera jak Chiny, które mimo poprawy sytuacji gospodarczej zmniejszyły import w kwietniu o 0,2 proc. r/r do 40,36 mln ton, co jest najniższym wynikiem od grudnia. Tego rodzaju informacja na pewno nie będzie pomocą dla oczekujących zwyżek w najbliższym czasie. Warto jednak przypomnieć, że na razie nie są na rynku widoczne spadkowe skutki zwiększenia podaży związane z luzowaniem ograniczeń produkcyjnych przez OPEC.

 

Grzegorz Maziak, Jakub Bogucki e-petrol.pl


POWIĄZANE

Główny Inspektorat Sanitarny wydaje coraz więcej ostrzeżeń publicznych dotyczący...

Wielu z nas zastanawia się nad tym, co mogą zrobić w swoim wolnym czasie, by móc...

Współczesny, dynamiczny świat z jednej strony ma wiele zalet, bo z roku na rok k...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę