Aby sprzedać jabłka w dobrych cenach trzeba dostosować produkcję do wymagań konsumentów krajowych i zagranicznych zarówno pod kątem jakości jak i odmian - uważa prof. Eberhard Makosz, prezes Towarzystwa Rozwoju Sadów Karłowych.
Zdaniem Makosza, Polska produkuje dużo jabłek deserowych, ale za mało wysokiej jakości. Moglibyśmy też produkować więcej odmian, które lubią zagraniczni i krajowi konsumenci. Oczywiście gusta są różne, a dostarczenia jabłek, których chce określony konsument jest dla sadownika gwarancją dobrego zarobku.
Najwyższe wymagania mają odbiorcy z krajów arabskich. Tam można sprzedać jabłka tylko bardzo wysokiej jakości, koloru czerwonego, ale za takie owoce uzyskuje się wysokie ceny. Niższe wymagania mają nabywcy w krajach wschodniej Europy, w których jeszcze jest duży popyt na jabłka różnych odmian. Sama Rosja importuje ponad 1,2 mln ton jabłek deserowych - zauważa profesor.
Polska w ostatnich latach stała się największym producentem i eksportem jabłek w UE. Aktualnie sprzedajemy za granicą ok. 1 mln ton jabłek, z dużymi szansami zwiększenia wywozu o co najmniej 300 tys. ton, ale pod warunkiem - jak wskazuje Makosz - że poprawi się jakość jabłek i będzie więcej odmian jednokolorowych.
W ubiegłym roku polscy sadownicy zebrali ok. 4 mln ton tych owoców, w tym - z powodu wiosennych przymrozków będzie ich o ok. 25 proc. mniej tj. ok. 3 mln ton.
Według profesora w polskich warunkach klimatyczno-glebowych najkorzystniej wypada uprawa w rejonie Sandomierza i dużego obszaru Dolnego Śląska, zaś najmniej w północno-wschodniej części kraju. Zalecane odmiany to m.in. Gala (m.in. Royal Gala i Gala Schniga). Wysokie plony dobrej jakości uzyskuje się na żyznych glebach i w ciepłych stanowiskach. Zdaniem profesora, w takich warunkach warto uprawiać te odmiany na szerszą skalę niż do tej pory.
Poszukiwane są także odmiany Golden Delicious Reinders. Dobry zbyt i atrakcyjne ceny na te jabłka są w krajach północnej Afryki oraz wschodniej Europy i w naszym kraju. Odmiany te mają średnie wymagania glebowe, ale lubią cieplejsze stanowiska.
Bardzo łatwo jest sprzedać na całym świecie i w naszym kraju jabłka odmian: RedJonaprince, RedJonaprince Select i Jonagored. Można je z powodzeniem uprawiać na dużej powierzchni naszego kraju. Za kilka lat można się spodziewać nadmiaru jabłek odmiany RedJonaprince na europejskim rynku, a większość europejskich konsumentów nie lubi jabłek tej odmiany o bardzo ciemnym, czerwonym kolorze. Natomiast odmiany Red Delicious są lubiane przez krajowych i zagranicznych konsumentów, jednak ich uprawa wymaga bardzo żyznych gleb i ciepłego stanowiska - zaznacza Makosz.
Z odmian dwukolorowych nadal duże znaczenie mają Szampion i Idared.
Odmiana Szampion, ze względu na dobry smak jabłek, cieszy się coraz większym zainteresowaniem u europejskich konsumentów. Jest bardzo ceniona także przez naszych konsumentów. Nadal poszukiwana jest odmiana Idared, ale głównie w krajach wschodniej Europy, bowiem jabłka mają "niski smak". Jak wskazuje ekspert w dziedzinie sadownictwa, owoce tej odmiany przechowywane w chłodniach nabierają smaku w czerwcu i później.
Anna Wysoczańska, Marek Michałowski (PAP)