W erze Facebooka, smartfonów i tabletów, aż 734 miejscowości w całej Polsce nie mają dostępu do globalnej sieci. Nie dotarły tam ani łącza szerokopasmowe, ani zasięg LTE. Tylko nieznacznie lepiej wygląda sytuacja w 4299 wsiach – pisze "Dziennik Gazeta Prawna".
Miejscowości te są pozbawione dostępu do naziemnego internetu szerokopasmowego. Ich mieszkańcy korzystają z sieci mobilnej. Z reguły są to małe wsie. Średnio mieszka w nich 100 osób. "Ale choć są małe, to łącznie znajduje się w nich 118 tys. budynków" – zauważa dziennik.
Największy procent miejscowości bez dostępu do sieci jest w województwach małopolskim (52 proc.), śląskim (49 proc.) i podkarpackim (48 proc.).
Ale to nie wszystko. "Nawet w tych miejscach Polski, które oficjalnie są połączone z siecią stałym łączem, mieszkańcy często nie mogą korzystać z jej dobrodziejstw, bo kabel dociągnięto tylko do budynków urzędowych" – czytamy w artykule, który omawia dane z najnowszego raportu Urzędu Komunikacji Elektronicznej (UKE).
Statystycznie sytuacja z dostępem do sieci w Polsce wygląda coraz lepiej. "Jak podaje UKE, w 2015 r. odnotowano 30-procentowy wzrost długości sieci światłowodowych, ale wciąż jeszcze pozostaje wiele do zrobienia, aby tempo cyfryzacji było zgodne z przyjętą w 2010 r. przez Unię Europejską Agendą Cyfrową – podsumowuje "DGP".
(PAP)