W czwartek, 8 sierpnia przypada Dzień Pszczoły. Te niesamowicie potrzebne owady są na skraju wyginięcia. W związku z tym coraz więcej miast angażuje się w ten problem zakładając miejskie pasieki, które pomagają w rozrastaniu się rodziny pszczół, jednocześnie dostarczając naturalnego, zdrowego miodu. Przy okazji Dnia Pszczół kilka słów o tych małych owadach i o ulach przy gdańskim CH Osowa.
Pszczoły są obecne w życiu człowieka od tysięcy lat, różnych kulturach utożsamiano je z bogami i boginiami, a miód był symbolem bogactwa i dostatku. M.in. dzięki pszczelemu zapylaniu roślin mamy dostęp do warzyw i owoców. Przyczyn obserwowanego obecnie wymierania pszczół jest wiele, aczkolwiek dzięki rosnącej świadomość ekologicznej społeczeństwa ludzie zaczęli zakładać ule nie tylko na wsiach i ogródkach, ale i w centrum miast, tworząc miejskie pasieki, do czego przyłączyła się także CH Osowa.
Pszczoły w stolicach Europy
Jeszcze niedawno pszczoły nie były tak „medialne” jak obecnie. Zmienia się podejście do pszczół, świadomość ekologiczna i wiedza na ich temat. Samo miejskie pszczelarstwo staje się obecnie powodem do dumy dla samego miasta i właściciela takiej pasieki. Ule powstają na dachach urzędów, uniwersytetów, a nawet centrów handlowych – w Warszawie stoją m.in. na dachu Pałacu Kultury. W europejskich stolicach, jak w Paryżu, Londynie czy Berlinie stoi po 4–5 tys. uli w takich kultowych miejscach jak Opera Paryska czy londyńska stacja Waterloo.
Nadmorskie ule i zdrowy miejski miód
Trójmiasto chętnie przyłączyło się do projektu miejskich pasiek gdzie pszczelich domków jest 22, z czego aż pięć znajduje się na terenie Centrum Handlowego Osowa. Przeważnie są one montowane na ziemi lub na dachach – jak 3 ule na szczycie jednego z wieżowców w Gdańsku. Pasieka przy CH Osowa została założona 2 lata temu we współpracy z Pszczelarium i ma ona na celu ochronę tych owadów i pomoc w ich rozwoju. Na wsiach giną one głównie z powodu stosowania przez rolników pestycydów, które powodują osłabienie i dezorientację pszczół co prowadzi do ich śmierci, dlatego w mieście są one mniej narażone na użycie chemii. Przyjęło się jednak, iż aglomeracje są bardziej zanieczyszczone od wsi co budzi przekonanie, że miód z miejskiej pasieki będzie zatruty. Nic bardziej mylnego, o co dbają pszczelarze zlecający profesjonalne badania miodu. Pszczoły karmią miodem larwy, więc dokładnie pilnują aby nektar był wolny od zanieczyszczeń i całkowicie bezpieczny dla ich zdrowia, a co za tym idzie i naszego zdrowia. Są one szczególnie wyczulone na jakość nektaru dlatego nigdy nie przynoszą do ula skażonego materiału, gdyż groziłoby to zatruciem rodziny, a nawet ich śmiercią jeszcze w drodze do ula.
Pracowite Osowskie pszczółki i miód malinowy
„Osowska pasieka, w której zamieszkuje pięć pszczelich rodzin po ok. 80 tys. osobników w każdej, nie miała w tym roku lekko ze względu na duże wahania temperatury. Mimo wszystko prosperuje bardzo dobrze i przyniosła nam ok. 50 kg miodu, z czego niewątpliwym sukcesem jest nowy typ zebranego miodu – miód malinowy” – mówi Pan Krzysztof, opiekun trójmiejskich pasiek.
Zaletą miodu z miejskich pasiek jest ich wyjątkowy smak i aromat - w mieście pszczoły mają możliwość pozyskiwania nektaru z wielu różnych roślin i kwiatów hodowanych w miastach, co skutkuje niesamowitymi smakami, który zaskakuje czasem samych pszczelarzy, jak to się stało w tym roku właśnie w przypadku uli przy CH Osowa.
„W czasie gdy wymieranie pszczół zaczęło być realnym problemem nie mogliśmy przejść wokół tego tematu obojętnie. Wraz z zarządcą CH Osowa, firmą APSYS, postanowiliśmy założyć własną miejską pasiekę dbając o pszczoły i bezpośrednio włączając się w pomoc w ich przetrwaniu dzięki wsparciu Pszczelarium. Nie od dziś wspomagamy i organizujemy wiele ekologicznych oraz sportowych inicjatyw, dlatego jesteśmy dumni ze swojej zdrowo rozwijającej się pasieki i pysznego miodu” - dodaje Justyna Siemińska, Dyrektor CH Osowa.
Już w najbliższy czwartek Dzień Pszczół – uczcijmy go kromką z pysznym, zdrowym miodem, najlepiej z okolicznej pasieki i pamiętajmy, że lokalne miody – zwłaszcza z pasiek miejskich – to łyżeczka pełna zdrowia dla każdego.
Wyjątkowy miód malinowy z miejskiej pasieki przy CH Osowa będzie nagrodą w konkursie na profilu CH Osowa na Facebooku od 8-29.08. Zadaniem konkursowym jest opisanie „Jak dbasz o pszczoły i przyrodę wokół siebie”. W wypowiedzi należy opisać jak ważne są te niezwykłe owady dla całego ekosystemu - w końcu matka ziemia jest tylko jedna i należy się o nią troszczyć. Zachęcamy do wzięcia udziału! Szczegóły już wkrótce na https://www.facebook.com/CHOsowa/
Newseria Lifestyle