Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Działacze ekologiczni: z wraku może wyciec do Zatoki Gdańskiej duża ilość paliwa

9 lipca 2018
Działacze ekologiczni: z wraku może wyciec do Zatoki Gdańskiej duża ilość paliwa

Działacze Fundacji Mare prowadzą kampanię informującą o możliwym zagrożeniu dla środowiska. Może je spowodować wyciek paliwa z zalegającego od 1945 r. na dnie Zatoki Gdańskiej wraku tankowca Franken. W ocenie fundacji, wrak kryje od 1,5 do 5 mln litrów paliwa.

Jak wynika z informacji przekazanych przez fundację, niemiecki tankowiec T/S Franken został zatopiony w 1945 roku przez sowieckie samoloty. Liczący 179 metrów długości wrak spoczywa na dnie Zatoki Gdańskiej, a w jego wnętrzu kryją się zbiorniki z paliwem, którego część – jak podaje fundacja - już przedostała się do Bałtyku.

Prezes Fundacji Mare Olga Sarna poinformowała PAP, że w kwietniu br. przeprowadzono ekspedycję na wrak Frankena, w której udział wziął statek badawczy i specjaliści z Instytutu Morskiego w Gdańsku. Sarna wyjaśniła, że instytut jest merytorycznym partnerem fundacji w realizacji projektu mającego na celu nagłośnienie problemu oraz neutralizację zagrożenia stwarzanego przez paliwo zalegające we wraku statku.

Zebrane w czasie ekspedycji dane pozwoliły oszacować, że zbiorniki tankowca mogą zwierać od 1,5 do nawet 5 milionów litrów paliwa. "Badania gruntu w najbliższym sąsiedztwie tankowca pokazały, że już doszło tam do dużego spustoszenie w ekosystemie, a normy dla niektórych toksycznych i rakotwórczych substancji zostały przekroczone nawet kilkaset razy. Dodatkowo postępująca korozja sprawia, że stal pokrywająca kadłub i wnętrze statku robi się coraz cieńsza, a prawdopodobieństwo zawalenia się wraku pod własnym ciężarem jest coraz większe" – poinformował dr inż. Benedykt Hac z Instytutu Morskiego w Gdańsku cytowany przez fundację na jej stronie internetowej.

Na stronie tej (https://fundacjamare.pl/) fundacja informuje również, że w efekcie zawalenia się wraku, może dojść do "niekontrolowanego wycieku paliw, oleju i innych trujących substancji wprost do wód Zatoki Gdańskiej". "Wyciek stanowić będzie zagrożenie dla plaż leżących w odległości od 10 do 25 km od miejsca zalegania statku. Zatem może dojść do skażenia całego obszaru Zatoki Gdańskiej ze szczególnym uwzględnieniem brzegu od Piasków, aż do Portu Hel" – wyjaśnia fundacja.

W rozmowie z PAP Sarna podkreśliła, że Mare rozpoczęła przed kilkoma dniami akcję informacyjną dotyczącą zagrożenia. Kolejnym krokiem, jaki chce podjąć fundacja będzie opracowanie wspólnie z Instytutem Morskim oraz zagranicznymi specjalistami, bardzo konkretnego planu usunięcia paliwa z Frankena. "Mamy też nadzieję, że na bazie tego projektu uda się stworzyć metodologię oczyszczania z niebezpiecznych substancji wraków zalegających na dnie Bałtyku" – powiedziała PAP Sarna.

Dodała, że fundacja liczy, iż akcja informacyjna pomoże w pozyskaniu partnerów, którzy sfinansują prace przy Frankenie. Wyjaśniła, że bardzo ostrożne szacunki oparte na pozyskanych dotychczas danych zakładają, że operacja usunięcia paliwa z tego tankowca może pochłonąć około 20 mln euro.

 

Anna Kisicka, Paweł Krajewski (PAP)


POWIĄZANE

20 listopada 2024 roku, w Warszawie odbyło się VI Posiedzenie Krajowej Rady Izb ...

Minister Polityki Agrarnej i Żywności Ukrainy Witalij Koval oraz Minister Rolnic...

Według stanu na 20 listopada od początku tego miesiąca koleją na Ukrainie przewi...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę