Krajowa Izba Producentów Drobiu i Pasz przredstawiła najnowsze dane ze światowego drobiarstwa. Zladliwa grypa ptaków została zlokalizowana w Argentynie i Urugwaju natomiast Ukraińcy starają się zwiększyć swoją kespansję na półwyspie arabskim. W komunikacie KIPDiP czytamy:
Kolejne kraje z Ameryki Południowej czyli Argentyna i Urugwaj wprowadziły nadzwyczajne środki ostrożności w związku z wykrytym w obu tych krajach wirusem grypy ptaków. Tak w Argentynie, jak i w Urugwaju obecność HPAI potwierdzono w organizmach padłych, dzikich ptaków. Jak dotąd nie ma jakichkolwiek informacji o obecności wirusa w Brazylii, co – przypomnijmy – od kilku tygodni budzi ogromne emocje w całym drobiarskim świecie. Tymczasem wiadomo już na pewno, że u kilku potentatów drobiarskich, w tym w Stanach Zjednoczonych, w Wielkiej Brytanii, we Francji oraz w Japonii obecny sezon grypy ptaków jest najgorszym w historii. W dyskusjach wśród specjalistów coraz częściej pojawiają się głosy o nowym paradygmacie drobiarskim. Chodzi o to, że jeszcze dwa trzy lata temu wydawało się, że rozwój drobiarstwa będzie polegał na zwiększaniu dobrostanu ptaków zgodnie z sugestiami organizacji ekologicznych czyli dostęp do wybiegów, duże okna w kurnikach, etc. Tymczasem teraz najbardziej progresywni specjaliści sugerują budowę obiektów drobiarskich pozbawionych okien i z minimalnym kontaktem z otoczeniem zewnętrznym. To na razie dyskusje wydaje się jednak, że będą to coraz częściej podnoszone argumenty i nie jest wykluczone, że to ten kierunek zdominuje rozwój branży, a nie trendy ekologiczne.
***
Ukraiński gigant w produkcji kurcząt rzeźnych, firma MHP, czynnie włączyła się w zwiększanie produkcji drobiarskiej w Arabii Saudyjskiej. MHP podpisało list intencyjny, który ma doprowadzić do powstania spółki joint venture z saudyjskim przedsiębiorstwem Tanmiah. Pieniądze na projekt mają pochodzić przede wszystkim z państwowego funduszu wspierającego rozwój inicjatyw rolniczych (Agriculture Development Fund of Saudi Arabia).
Od dłuższego czasu obserwujemy, że produkcja, a nawet sprzedaż drobiarska na Bliskim Wschodzie wymaga zaangażowania kapitałowego lokalnych inwestorów. Dość dobrze rozumieją to przedsiębiorstwa ze Stanów Zjednoczonych, Brazylii, Turcji, a teraz również z Ukrainy (być może brak większych sukcesów w krajach arabskich polskich zakładów drobiarskich oparty jest o niechęć do takich rozwiązań?). W działaniu MHP imponuje także swoista „ucieczka do przodu”. Ukraina trapiona jest wojną w związku z tym całkiem sensownym jest poszukiwanie możliwości rozwoju na zewnątrz, co w przyszłości może zaprocentować podwójnie (produkcja na Bliskim Wschodzie oraz przyczółek eksportowy).
źródło: KIPDiP - Krajowa Izba Producentów Drobiu i Pasz