W związku z epidemią koronawirusa w Chinach na świecie wzrosły ceny produktów drobiarskich, co ma związek ze wzrostem popytu w Kraju Środka oraz drastycznym wzrostem cen hurtowych drobiu w Chinach.
Jak już informowaliśmy wielu eksporterem opłaca się zmniejszać dostawy na inne rynki ze względu na rosnącą asymetrię cen. Mechanizm stojący za zwiększającym się chińskim popytem opiera się na zaburzeniach w produkcji drobiu w Chinach oraz na problemach z dostawami jednodniowych piskląt. Co więcej, wielu wielkich chińskich producentów zostało wyłączonych z produkcji ze względu na lokalizacje ferm i zakładów w strefach zamkniętych.
Niestety, koronawirus doprowadził także do zakłóceń w dostawach mięsa drobiowego do Chin. Tutaj problemy polegają na braku miejsca w chińskich portach. Po wyładunku ze statków, kontenery z mięsem mrożonym muszą czekać na odbiór na specjalnych stanowiskach z dostępem do elektryczności.
Tych stanowisk zaczyna brakować. Powody są dwa. Pierwszy to zakłócenia logistyczne skutkujące opóźnionym odbiorem towarów, a drugi to zarządzenie chińskich władz związane z epidemią koronawirusa (ustalono, że pierwszeństwo przed innymi towarami mają dostawy leków oraz wieprzowiny).
Opisana sytuacja skutkuje tym, że – zgodnie z raportami światowych mediów – wiele kontenerów z drobiowym mięsem mrożonym dostarczanym do Chin uległo zepsuciu. Obecnie, aby uniknąć strat statki z drobiem są przekierowywane do portów w Hongkongu, w Korei Południowej, na Tajwanie oraz w Wietnamie. Analitycy obawiają się, że jeśli sytuacja w Chinach się nie ustabilizuje handel z krajami „przechowującymi” dostawy do Chin także może być utrudniony. Wszystkie opisane powyżej problemy nie umknęły uwadze chińskich władz.
W ostatnią sobotę (15 lutego 2020) ogłoszono, że władze lokalne zastosują zwolnienia podatkowe wobec chińskich firm drobiarskich, a także udzielą producentom wszelkiej pomocy transportowej, wynegocjują z bankami zawieszenie spłat kredytów, a nawet wspomogą drobiarstwo finansowo.
Deklaracje władz oprócz producentów mięsa i jaj dotyczą także producentów mleka.
Krajowa Izba Producentów Drobiu i Pasz