Kiszonka z kukurydzy jest podstawową paszą objętościową w żywieniu krów mlecznych. Każdemu producentowi mleka zależy na tym, żeby była ona szybko i łatwo trawiona oraz chętnie pobierana przez zwierzęta. Idealna pasza powinna charakteryzować się ponadto wysoką energetycznością, pozwalającą zaspokoić zapotrzebowanie bytowe i produkcyjne krów, co z kolei przekłada się bezpośrednio na ich wydajność mleczną.
Istnieje kilka czynników decydujących o energetyczności kiszonki z kukurydzy. Kluczowym jest stosunek części generatywnych do wegetatywnych, czyli kolby do reszty rośliny. W ziarniakach zmagazynowana jest łatwostrawna skrobia, stanowiąca główne źródło energii w kiszonce. Wspomniane wcześniej części wegetatywne (liście i łodygi) zawierają włókno, w skład, którego wchodzi celuloza, hemiceluloza i lignina. Przeżuwacze ze względu na wyspecjalizowaną budowę układu pokarmowego są w stanie trawić włókno i pozyskiwać z niego energię. W najlepszych odmianach kukurydzy, przy optymalnych warunkach wzrostu oraz zbioru, udział suchej masy ziarniaków stanowi 40-45% suchej masy materiału kiszonkowego. Im więcej jest ziarna w kiszonce z kukurydzy tym więcej jest w niej skrobi, a mniej włókna, oznaczanego zwykle jako włókno surowe lub NDF (włókno neutralno-detergentowe).
Okazuje się, że o energetyczności kiszonki nie decyduje wyłącznie jej skład chemiczny – zawartość skrobi i włókna, ale również jej strawność, czyli możliwość i szybkość przyswajania substancji pokarmowych. Jeżeli ziarniaki są odpowiednio rozdrobnione, to znajdująca się w nich skrobia jest niemal całkowicie trawiona w żwaczu i jelitach. Stopień rozdrobnienia ma również wpływ na strawność włókna – zbyt duże frakcje części wegetatywnych rośliny ograniczają dostęp i penetrację materiału przez bakterie płynu żwaczowego. Zbyt małe „przelatują” z kolei zbyt szybko przez żwacz pozostając niestrawione.
Odmiany kukurydzy z przeznaczeniem na kiszonkę selekcjonowane są nie tylko na podstawie cech agronomicznych, zawartości skrobi czy plonu suchej masy z hektara, ale także na podstawie strawności włókna. Firmy nasienne realizujące programy hodowlane posługują się wskaźnikiem NDFD, czyli strawnością włókna neutralno-detergentowego (ang. neutral detergent fiber digestibility). Według prof. Kowalskiego z Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie, dwie kiszonki o tej samej zawartości NDF mogą różnić się strawnością NDF (NDFD), a przez to zawierać różną ilość włókna strawnego (dNDF; ang. digestible neutral detergent fiber). Oznaczając w próbkach kiszonki z kukurydzy zawartość włókna (NDF), należy sprawdzić także jego strawności (NDFD) czy zawartości włókna strawnego (dNDF). Kiszonki z kukurydzy mogą różnić się w zawartości włókna strawnego (dNDF) w zakresie od 40 do 75%, tak z powodu różnic w zawartości włókna, jak i jego strawności. Różnice w NDFD mogą wynikać z różnego udziału poszczególnych składników włókna – celulozy, hemiceluloz, a zwłaszcza ligniny. Chociaż zawartość i „ułożenie” ligniny mogą być cechą odmianową, to jednak w dużym stopniu zależą od terminu zbioru. Im starsza jest roślina, tym więcej zawiera ligniny, a jej ściany komórkowe są bardziej zdrewniałe, a przez to mniej strawne.
Włókno w dawce pokarmowej tworzy jej strukturę i jest niezbędne dla utrzymania prawidłowego procesu trawienia, chroniąc między innymi przed chorobami metabolicznymi krów. Oprócz energii powstałej w wyniku fermentacji celulozy i hemicelulozy, włókno jest niezbędne do przeżuwania i stymulacji krowy do wytwarzania śliny, której odpowiednia ilość wpływa na utrzymanie właściwego pH w układzie pokarmowym. Z pobieraniem włókna w dawce pokarmowej przez krowy wiążą się również pewne ograniczenia. Jest ono znacznie wolniej trawione w porównaniu na przykład ze skrobią, co powoduje „zapchanie” przedżołądków. Krowa nie pobierze kolejnych porcji paszy dopóki nie strawi tych zalegających w układzie trawiennym. Pobranie suchej masy oraz jej szybki pasaż przez przewód pokarmowy, jak i optymalne wykorzystanie substancji pokarmowych jest kluczowe dla efektywnej i wydajnej produkcji mleka – szczególnie dla krów w szczycie laktacji, które mają bardzo wysokie zapotrzebowanie energetyczne. Dlatego oprócz właściwej technologii przygotowania kiszonki z kukurydzy (optymalny termin zbioru, wysokość cięcia i poziom rozdrobnienia) bardzo ważny jest już sam wybór odmiany. Dobrym przykładem może być tu nowa odmiana kiszonkowa DKC3418, która oprócz doskonałego stosunku kolby do reszty rośliny wykazuje się także podwyższoną strawnością włókna (NDFD). Oba i Allen (1999) ustalili, że zwiększenie strawności włókna (NDFD) o 1%, zwiększa pobranie suchej masy o 0.17 kg, co powoduje wzrost wydajności mleka o 0,25 kg (mleko o 4% zawartości tłuszczu).
Do uzyskania wysokich wydajności mlecznych niezbędny jest wysoki poziom pobrania suchej masy z dawki pokarmowej przez krowy, który związany jest ze strawnością zawartego w niej włókna. Na strawność włókna wpływa właściwa technologia przygotowania kiszonki, jak i cechy odmianowe poszczególnych odmian kukurydzy. Warto pamiętać, że zwiększenie strawności włókna w kiszonce z kukurydzy to jedna z najbardziej bezpiecznych metod zwiększenia koncentracji energii netto w dawce, bez niebezpieczeństwa wystąpienia kwasicy żwacza.
Wojciech Pieczewski