Diesel, benzyna na początku marca w dół

W przyszłym tygodniu możemy zobaczyć stabilizację cen na stacjach i jeśli te przewidywania się potwierdzą, to tankowanie będzie tańsze niż przed rokiem. Ostatni raz takie porównanie cen w ujęciu rok do roku na korzyść kierowców wypadało ponad dwa lata temu.

 

 

Przełom lutego i marca na hurtowym rynku paliw przyniósł niewielkie wahania w oficjalnych cennikach krajowych producentów. Benzyna i olej napędowy są dzisiaj droższe niż w ubiegły piątek, ale skala podwyżki nie jest duża. Benzyna 95-oktanowa kosztuje aktualnie średnio 5331,40 zł/metr sześc. i jest  to cena o 24 złote wyższa niż przed tygodniem. W przypadku diesla różnica na plus jest nieco większa i wynosi 76,20 zł. Metr sześcienny oleju napędowego przez rafinerie jest dzisiaj wyceniany średnio na 5760,80 zł.

Paliwa na stacjach taniały w ostatnich dniach, ale obniżki nie rozkładały się równomiernie. Aktualnie obserwujemy spore różnice w cenach w ujęciu regionalnym, ale także na poszczególnych mikrorynkach dynamika zmian mogła się istotnie różnić. Najmocniej, bo aż o 14 groszy potaniał olej napędowy i jego średnia ogólnopolska cena na początku marca wyniosła 7,14 zł/l. Są jednak stacje, gdzie litr tego paliwa można zatankować za mniej niż 7 złotych, choć patrząc na hurtowe notowania, takie poziomy cen balansują na granicy opłacalności sprzedaży. Potaniała także 95-oktanowa benzyna, która po obniżce o 3 grosze kosztuje średnio 6,69 zł/l. Mniej o 6 groszy płacą kierowcy tankujący autogaz. Średnia cena LPG na stacji w tym tygodniu to według notowania e-petrol.pl 3,19 zł/l.

 

 

 

Prognozy dla detalicznego rynku paliw na nadchodzący tydzień zakładają stabilizację cen. Przewidywane przedziały dla poszczególnych gatunków paliw na drugi tydzień marca wyglądają następująco: 6,61-6,72 zł/l dla benzyny 95-oktanowej, dla oleju napędowego 7,05-7,18 zł/l, a dla autogazu 3,14-3,21 zł/l.