Inflacja w marcu osiągnęła poziom 3,2 proc., a eksperci szacują, że w najbliższym czasie może dojść do 4 proc. Wzrost inflacji przekłada się oczywiście na szybszy wzrost cen produktów i usług. Eksperci CUK Ubezpieczenia sprawdzili, czy ten trend dotknął również sektora ubezpieczeniowego. W tym celu przeanalizowali średnie składki za ubezpieczenia komunikacyjne w I kwartale 2020 oraz 2021 roku.
-"Niewielki wzrost cen AutoCasco nie wpłynął na zainteresowanie tym ubezpieczeniem – nadal jest ono chętnie wybierane przez właścicieli samochodów. Warto zauważyć, że średni koszt rocznej ochrony, to niecałe 1 000 zł. Jest to niewiele w porównaniu do wartości wypłacanych odszkodowań, które wynoszą kilka a nawet kilkanaście tysięcy złotych".
Anna Pawłowska-Kruzińska Dyrektor Marketingu CUK Ubezpieczenia
-"Różnice wynikają z taryf ubezpieczycieli, którzy regularnie analizują dane statystyczne odnośnie wypadków w danym regionie, jakie rodzaje pojazdów najczęściej w tych wypadkach uczestniczą, w jakim wieku są kierowcy oraz wiele innych elementów. Wszystkie zmienne wpływają na końcową taryfę, która determinuje cenę ubezpieczenia".
Anna Pawłowska-Kruzińska
Dane CUK Ubezpieczenia wskazują, że za ubezpieczenie OC w 2020 roku najwięcej musieli zapłacić kierowcy z Dolnego Śląska – średnia cena polisy to 770 zł, a za ubezpieczenie AutoCasco kierowcy z Zachodniopomorskiego – 1 048 zł. Z kolei województwem, w których kierowcy płacili najmniej za ubezpieczenia było Podkarpackie - 447 zł za ubezpieczenie OC oraz Łódzkie – 746 zł za ubezpieczenie AutoCasco.
Biuro prasowe CUK Ubezpieczenia