ZZR KORONA w swoim najnowszym komunikacie zadaje pytanie: "Czy na terenach rolniczych w obszarze chronionym Natura 2000 nastąpi wybudowanie zakładu zbierania oraz przetwarzania odpadów? "
Wspomniana inwestycja ma być zrealizowana obok terenów rolniczych, na których uprawia się m.in. rzepak. W pobliżu występują też zabudowania mieszkaniowo-usługowe. Sąsiedztwo zakładu zbierania i przetwarzania odpadów niewątpliwie wpłynie na wartość sąsiednich nieruchomości, a także może odbić się niekorzystnie na działalność rolniczą w tym regionie.
Jak stwierdza raport oddziaływania na środowisko - Praca w zakładzie prowadzona będzie przy w systemie trzyzmianowym, całodobowym przez 7 dni w tygodniu, około 350 dni w roku, przy zatrudnieniu od 16 do 22 osób. Oznacza to, iż praca będzie miała charakter ciągły, przy nieustannym wjeździe samochodów (oficjalnie do 18.00, ale przecież mogą się zdarzyć sytuacje w której po tej godzinie nastąpi dostarczanie odpadów). Nic dziwnego, że projektowana inwestycja budzi sprzeciw okolicznych mieszkańców.
16 kwietnia do postępowania postanowił włączyć się Związek Zawodowy Rolnictwa "Korona". Jak wskazuje Związek - Projektowana inwestycja będzie realizowana w Obszarze Specjalnej Ochrony Ptaków Natura 2000 Puszcza Biała PLB140007, którego celem działań ochronnych jest ochrona populacji dziko występujących gatunków ptaków, utrzymanie i zagospodarowanie ich naturalnych siedlisk zgodnie z wymogami ekologicznymi. Ponadto w obszarze do 10 km od planowanej inwestycji znajdują się inne formy ochrony przyrody: Nadbużański Park Krajobrazowy, rezerwaty Wielgolas, Popławy i Stawinoga. Tymczasem w przedstawionym przez inwestora raporcie oddziaływania na środowisko, stwierdzono iż Przedsięwzięcie realizowane jest poza obszarami chronionymi w myśl ustawy o ochronie przyrody oraz obszarami ryzyka klęski żywiołowej (str.100 raportu).
Sam pomysł budowy zakładu gromadzenia i przetwarzania odpadów w Obszarze Natura 2000 musi budzić zdumienie. Gromadzenie i przetwarzanie odpadów trudno uznać za neutralne środowiskowo, a tym samym za niemającego wpływu na obszar Natura 2000, zwłaszcza że niektóre odpady jak przyznaje raport będą składowane m.in. na utwardzonym placu zewnętrznym np. odpady tworzyw sztucznych, tworzywa sztuczne, inne niewymienione odpady.
Co na to Główny Inspektorat Ochrony Środowiska? Co na to Ministerstwo i Rozwoju Wsi, czy wystąpi w obronie rolników, którzy mogą zostać poszkodowani w przypadku zgody na ww. inwestycję?- pyta w swoim komunikacie ZZR KORONA
oprac. redakcja ppr.pl źródło: ZZR KORONA