Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

COVID-19: coraz więcej wiadomo o wpływie zakażenia na serce

16 grudnia 2020
COVID-19: coraz więcej wiadomo o wpływie zakażenia na serce

Kolejne miesiące przynoszą nową wiedzę na temat wpływu koronawirusa SARS-CoV-2 na różne narządy, w tym serce. „Koronawirusy, w tym SARS-CoV-2, mają pewne powinowactwo do komórek mięśnia sercowego i mogą działać na niego uszkadzająco. Wiemy dziś już także, że w przebiegu COVID-19 może dojść do powikłań zakrzepowo-zatorowych” – mówi prof. dr hab. n. med. Marcin Grabowski z I Katedry i Kliniki Kardiologii Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.

Zdaniem prof. Grabowskiego, który był gościem programu „COVID-19: komentarz eksperta”, niekorzystny wpływ wirusa SARS-CoV-2 na układ krążenia był do przewidzenia ze względu na patomechanizm działania patogenu.

„Różne koronawirusy, w tym SARS-CoV-2, mają pewne powinowactwo do komórek serca i mogą działać na ten narząd uszkadzająco. W pewnej analogii do grypy i powikłań sercowych, które infekcja grypowa powoduje, spodziewaliśmy się, że część pacjentów z COVID-19 może rozwinąć klasyczne objawy zapalenia mięśnia sercowego. W odległej obserwacji mieliśmy też pacjentów zakażonych wirusem SARS-CoV-2 z nasilonymi formami arytmii. Zaburzenia rytmu serca wynikały ze zwiększonej aktywności układu neurohormonalnego w trakcie infekcji COVID-19, ale także na skutek uogólnionego procesu zapalnego. Do wystąpienia zjawisk elektrofizjologicznych może predysponować gorączka. W wystąpieniu bądź nasileniu arytmii znaczenie miały też niektóre leki, u części pacjentów powodujące wydłużenie odstępu QT. Wiemy dziś już także, że w przebiegu COVID-19 dochodzi do zwiększonej aktywności prozakrzepowej i może dojść do powikłań zakrzepowo- zatorowych” – mówi prof. Marcin Grabowski.

Zasoby wiedzy na temat wpływu nowego koronawirusa na ludzki organizm poszerzają się nieustannie. Toczy się wiele obserwacji ozdrowieńców, m.in. badanie u sportowców, którzy przeszli COVID-19. Naukowcy chcą ustalić, czy w tej grupie doszło do odległych powikłań, m.in. sercowych. „Jest prowadzony rejestr, będzie za jakiś czas więcej danych na ten temat” – zapowiada prof. Marcin Grabowski.


Brakuje klucza, kto zachoruje ciężko

Kolejne miesiące pokazują, że COVID-19 to choroba groźna nie tylko dla pacjentów z chorobami współistniejącymi i seniorów. „W ostatnim czasie mamy sporo przypadków, że ciężki przebieg zakażenia, wymagający zastosowania u pacjenta wentylacji mechanicznej i niekiedy zakończony zgonem, dotyczy także osób młodych, nieobciążonych innymi chorobami przewlekłymi. Zaczyna brakować klucza, który mógłby pomóc zidentyfikować osoby zagrożone ciężkim przebiegiem COVID-19” – podkreśla specjalista.

Każda choroba kardiologiczna, szczególnie ciężka niewydolność serca, zaawansowana choroba wieńcowa, źle kontrolowane nadciśnienie tętnicze, wcześniejsze powikłania zakrzepowo-zatorowe, arytmia: przedsionkowa, jak i komorowa, zwiększają ryzyko ciężkiego przebiegu zakażenia wirusem SARS-CoV- 2.

Kiedy sercowcy nie mogą zwlekać z wezwaniem pomocy?

Specjalista jednocześnie podkreśla, że strach przed zakażeniem koronawirusem nie może być pretekstem do zaniedbania leczenia chorób przewlekłych. Kluczowe jest przestrzeganie zaleceń lekarza i sumienne przyjmowanie leków. A w sytuacjach nagłych sercowcy nie mogą zwlekać z wezwaniem pomocy.

„Z wezwaniem pomocy nie można czekać, gdy wystąpią bóle w klatce piersiowej o charakterze piekącym, za mostkiem, rozlewające się. Dolegliwościom może towarzyszyć wzmożona potliwość, niepokój, spadek ciśnienia krwi. Przyczyną może być zawał mięśnia sercowego, w leczeniu którego czas ogrywa kluczową rolę. Alarmująca jest także duszność, szczególnie u pacjentów z niewydolnością serca, obrzęki wokół kostek. Jeżeli duszność wybudza pacjenta w nocy ze snu, wymaga przyjęcia pozycji siedzącej, to może oznaczać zaostrzenie niewydolności serca” – mówi prof. Marcin Grabowski.

Nie można czekać także wtedy, gdy pojawią się nowe objawy, np. u osoby dotychczas zdrowej nagle wystąpi wysokie ciśnie nie krwi, uczucie kołatania serca, częste zawroty głowy, dojdzie do utarty przytomności.

 

Więcej na stronie pulsmedycyny.pl

 

infowire.pl / Ewa Kurzyńska / Puls Medycyny


POWIĄZANE

Uprawa soi przy wsparciu technologii – ciekawy kierunek dla polskich rolników Ar...

Najnowsze dane GUS pokazały zaskakująco wręcz dobre dane na temat aktywności dew...

Świadczenie 500 plus, a od początku 2024 roku podwyższone do 800 plus, wypłacane...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę