Rząd powoli ogłasza znoszenie obostrzeń dla kolejnych branż. Zapomniał jednak o transporcie publicznym. Pandemia dotknęła szczególnie firmy autokarowe. Zbliża się okres urlopowy. Apelujemy do rządu o informacje dot. wychodzenia dla tego sektora – powiedział na konferencji prasowej w Sejmie poseł Jarosław Rzepa.
Rząd powoli ogłasza znoszenie obostrzeń dla kolejnych branż gospodarki, ale zapomniał o transporcie publicznym. Pandemia dotknęła szczególnie firmy autokarowe. Przewoźnicy jako pierwsi odczuli skutki braku ruchu turystycznego. Dotknęło ją także ograniczenie do 50 proc. zajętości miejsc w środkach transportu, poprzez zapewnienie dystansu społecznego między pasażerami.
– Dlatego oczekujemy od pana premiera Mateusza Morawieckiego, żeby w jak najszybszym tempie w uzgodnieniu z ministrem zdrowia Adamem Niedzielski przedstawił mapę drogową wychodzenia z obostrzeń dla transportu publicznego, a zwłaszcza dla transportu dalekiego. Tego, który będzie zaraz związany z sezonem urlopowym, w przemieszczaniu się Polaków do miejsc wypoczynków – powiedział Jarosław Rzepa.
Poseł PSL zaapelował, żeby osoby zaszczepione nie były liczone do limitów zajętości miejsc w środkach transportu.
Poseł Mieczysław Kasprzak wskazywał, że pandemia mocno uderzyła w przedsiębiorców, a to co najbardziej doskwiera przedsiębiorcom, to ceny energii elektrycznej.
– Szczególnie dla przedsiębiorstw energochłonnych. Tam sytuacja jest dramatyczna. Kilkaset milionów złotych, to dodatkowe koszty z tytułu wzrostu ceny energii elektrycznej – skazał Mieczysław Kasprzak.
Poseł PSL przypomniał, że Polskie Stronnictwo Ludowe od dawna mówi o prosumenckim systemie energetycznym.
– I to się sprawdza. Przekonało się o tym wielu Polaków, którzy już dziś mają na dachach panele fotowoltaiczne. Potrzeba jednak dużo większego wsparcia – wskazał poseł Mieczysław Kasprzak.
Biuro prasowe PSL