Rajd, który nie tylko przynosi radość jego uczestnikom i możliwość poznania świata, ale również pomaga mieszkańcom domów dziecka z całej Polski? Taka idea stoi za charytatywną akcją Złombol, w której osoby biorące udział startują nie dla wyniku, a dla przyjemności z samej jazdy. A oprócz przeżycia fantastycznej przygody mogą również pomóc najmłodszym.
29 czerwca z Katowic wyruszyło 450 zabytkowych samochodów rodem z PRL-u, które wzięły udział w już trzynastej edycji charytatywnego rajdu Złombol. Na uczestników rajdu, który zakończył się 3 lipca, czekało nie lada wyzwanie – swoimi wiekowymi fiatami i polonezami musieli pokonać ok. 2500 km i dotrzeć do malowniczej scenerii irlandzkich gór Wicklow. W poprzednich edycjach meta znajdowała się w tak atrakcyjnych miejscach jak hiszpańskie Bilbao, grecki półwysep Chalkidiki czy północne krańce Norwegii. Po drodze kierowcy musieli zmierzyć się z takimi problemami jak częste awarie pojazdów, które lata świetności mają już za sobą, nieprzewidywalne warunki pogodowe oraz brak jakichkolwiek wygód.
Pomysłodawcą rajdu jest trójka przyjaciół - Martyna Kinderman-Tetzlaff, Marcin Tetzlaff i Jan Badura - którzy w pierwszej edycji wystartowali sami. Patronat nad wydarzeniem objęła fundacja „Nasz Śląsk”, która do tej pory pomogła już 3275 dzieciom z 90 domów dziecka, a na jej koncie udało się zgromadzić ok. 5 milionów złotych. Sto procent zgromadzonych środków fundacja przekazuje na zorganizowanie m.in. kursów językowych, sportowych oraz dwutygodniowych kolonii nad morzem lub w górach dla dzieci z placówek wychowawczych w całej Polsce, natomiast koszt rajdu załogi pokrywają same. Zainteresowanie inicjatywą rośnie z roku na rok, a lista darczyńców stale się wydłuża. Są w tym gronie zarówno osoby prywatne, jak i firmy. Wśród nich nie mogło zabraknąć firmy Axis – światowego lidera rynku sieciowych systemów wizyjnych – który już po raz trzeci dołożył swoją cegiełkę do tego szlachetnego projektu, a przedstawiciel jednego z kluczowych partnerów Axis, firmy Elstech, Rafał Zabierowski wystartował w rajdzie. Cieszę się, że mogłem wziąć udział w tak wspaniałym i oryginalnym przedsięwzięciu jak rajd Złombol. Dla mnie i dla całej firmy jest to nie tylko możliwość przeżycia absolutnie wspaniałej przygody, ale również pomocy tym, którzy tego najbardziej potrzebują. W poprzednich latach dotarliśmy do Hiszpanii i do Grecji, w tym roku nadszedł czas, żeby podbić Irlandię! – mówi Rafał Zabierowski, wiceprezes zarządu Elstech.
Newseria Biznes