Indeks cen żywności obliczany przez zależną od ONZ Food and Agriculture Organisation (FAO) wzrósł w lutym o 2,4 proc. To największy wzrost tego wskaźnika od 2014 roku. Za tak istotny skok odpowiadały przede wszystkim ceny cukru i olejów. Wzrosty cen mięsa były umiarkowane.
Istnieje jednak obawa, że rządy oraz banki centralne z całego świata będą starały się ze wszystkich sił utrzymać inflację pod kontrolą, aby móc dalej prowadzić programy stymulujące gospodarkę. To może oznaczać zmniejszenie ochrony celnej rynków.
Dla polskiego drobiarstwa może to przełożyć się na wzrost konkurencji w Europie i pogorszenie (i tak nienajlepszych) warunków funkcjonowania na rynkach zagranicznych.
KIPDiP