Producenci jaj wolnowybiegowych oraz jaj ekologicznych w Wielkiej Brytanii są oburzeni postawą detalistów. Obwiniają supermarkety o kryzys w branży jajecznej. Mówi się nawet o tym, że brytyjscy producenci jaj oznaczonych numerem „1” oraz „0” rozważają masowy exodus z branży, czyli wstrzymanie produkcji po zakończeniu trwających cykli produkcyjnych i pozbawienie detalistów dostępności jaj.
Głównym tego powodem jest brak współpracy ze strony sieci detalicznych i odmowa w uzyskaniu pomocy w pokryciu kosztów paszy i energii. Producenci jaj muszą pokryć oczywiste wzrosty kosztów, a detaliści nie dostosowują w wystarczającym stopniu ceny detalicznej. Jeżeli są dokonywane podwyżki, to niestety są one zbyt niskie i zbyt powolne. Brytyjskie Stowarzyszenie Producentów Jaj z Wolnego Wybiegu (BFREPA) uważa, że jest to „przedkładanie przez dużych graczy detalicznych taktyk marketingu taniej żywności ponad potrzeby producenta”.
Według badań przeprowadzonych przez Brytyjskie Stowarzyszenie Producentów Jaj z Wolnego Wybiegu (BFREPA), blisko 51 proc. gospodarstw rozważa rezygnację z nowych wstawień kur niosek po zakończeniu trwającego cyklu produkcyjnego. W Wielkiej Brytanii utrzymywane jest 27,7 milionów kur niosek na fermach „wolny wybieg” oraz ekologicznych łącznie. Podaż jaj z tych dwóch typów produkcji wynosi 8,5 miliarda jaj w skali roku.
KIPDiP