Bronisze: drogie jabłka z ubiegłorocznych zbiorów

Ceny jabłek na rynku hurtowym w Broniszach z ubiegłorocznych zbiorów są wysokie, wahają się od 2 do 4,5 zł za kilogram. Oznacza to, że są one o 50-150 proc. droższe niż rok temu. Sadownicy już czekają na nowe zbiory, które zapowiadają się dobrze.

 Tegoroczna aura sprzyja kwitnieniu drzew i krzewów owocowych. Na Mazowszu jest już po kwitnieniu czereśni, pogoda była korzystna dla oblotów pszczół - zauważa rzeczniczka Bronisz Małgorzata Skoczewska.

Zdaniem Grzegorza Pagacza, sadownika z rejonu łódzkiego, towaru powinno być dużo, jednak jakość może być zróżnicowana. Ponieważ wiosna przyszła dość gwałtownie, na części plantacji nie zdążono przeprowadzić wszystkich zabiegów pielęgnacyjnych (np. cięcia). Bliższy szacunek co do wielkości plonów będzie można sporządzić po opadzie zawiązków w czerwcu (opad świętojański) – zaznaczył sadownik.

W pełni kwitnienia są teraz grusze i wiśnie. W ocenie sadowników handlujących w Broniszach, gruszek nie powinno zabraknąć, o ile w tym roku nie będzie gwałtownego spadku temperatury w okresie tzw. „trzech ogrodników” (11-13 maja). Na plantacjach agrestu już tworzą się zawiązki. W 1/3 sadów jabłoniowych rozpoczęło się kwitnienie.

Jak informują plantatorzy truskawek, uprawy przezimowały dobrze, a ciepła i słoneczna pogoda sprzyja dobremu kwitnieniu. Krzewinki spod włókniny kwitną już w wielu rejonach, ale także plantacje polowe zaczynają wchodzić w fazę kwitnienia.

Na rynku w Broniszach można kupić truskawki sprowadzane z Grecji w cenie 10 - 17 zł za kg.

Natomiast jest już pełny wybór warzyw nowalijkowych. Duże są dostawy szparagów zielonych i białych. W ofercie hurtowej kilogram kosztuje od 14 do 22 zł/kg. Szparagów jest sporo, bowiem pogoda sprzyja ich uprawie.

Jest już polska kalarepa w cenie ok. 3 zł za sztukę, rabarbar w cenie 7-8 zł/kg. Tanieje sałata, a także pomidory czerwone. Cena za opakowanie 6 kg waha się od 26 do 32 zł.

Drożeje natomiast ubiegłoroczna marchew, która teraz sprzedawana jest w cenie od 1,8 do 2,5 zł za kilogram. (PAP)

autor: Anna Wysoczańska