Ptak_Waw_CTR_2024

Brexit może spowodować szok na rynkach finansowych podobny do tego po upadku Lehman Brothers

21 czerwca 2016
Brexit może spowodować szok na rynkach finansowych podobny do tego po upadku Lehman Brothers
Newseria Inwestor

Jak ocenił brytyjski resort finansów podjęcie decyzji o wyjściu Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej mogłoby spowodować spadek PKB tego kraju w ciągu dwóch lat o ok. 6 proc., drastyczny wzrost inflacji oraz spadek cen nieruchomości. Zdaniem Rafała Sadocha z DM mBanku szok na rynkach finansowych mógłby być podobny do tego, jaki miał miejsce po upadku Lehman Brothers. Notowania złotego byłyby pod presją, szczególnie wobec euro i dolara.

– Dla przeciętnego, mieszkającego w Polsce Kowalskiego wyjście Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej oznaczałoby gigantyczny wzrost zmienności – wyjaśnia w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Inwestor Rafał Sadoch, analityk w Domu Maklerskim mBanku. – To byłby praktycznie drugi szok dla rynków finansowych, być może nawet porównywalny do tego po upadku banku Lehman Brothers w 2008 roku.

Wygrana zwolenników opuszczenia przez Wielką Brytanię Unii Europejskiej, zdaniem Rafała Sadocha spowodowałaby znaczny wzrost awersji do ryzyka. Inwestorzy na rynkach finansowych zwracaliby się w stronę tzw. safe heavens, czyli bezpiecznych przystani, za jakie uważane są metale szlachetne i w nieco mniejszym stopniu dolar amerykański. Na skutek tego spadłyby zarówno ceny akcji na warszawskiej giełdzie, jak i wartość złotego. Najbardziej traciłby jednak funt.

– Notowania brytyjskiej waluty spadałyby zapewne bardziej niż złotego, więc deprecjacji pary złoty/funt raczej bym się nie spodziewał – prognozuje Rafał Sadoch. – Wartość krajowej waluty spadałaby wobec głównych walut, takich jak euro czy dolar, ale zyskiwała w stosunku do jeszcze bardziej tracącego funta.

Według Rafała Sadocha w przypadku podjęcia decyzji o brexicie traciłby także na wartości eurodolar, bo ekspozycja tego wydarzenia na europejską walutę jest znacznie większa niż w przypadku dolara.

– Tutaj w grę wchodzą powiązania handlowe, kwestia renegocjacji umów i ponownej organizacji funkcjonowania całej Unii Europejskiej – argumentuje Rafał Sadoch. – Zatem europejska waluta byłaby zdecydowanie słabsza niż dolar amerykański.

Gdyby 23 czerwca Brytyjczycy zdecydowali jednak o pozostaniu we Wspólnocie, jak przypuszcza Rafał Sadoch, rynki finansowe zareagowałyby znaczącymi wzrostami.

– Mielibyśmy wtedy do czynienia ze spadkiem niepewności, a więc wzrostem apetytu na ryzyko – tłumaczy Rafał Sadoch. – Zyskiwałyby europejskie rynki akcji, w tym także Warszawa, podobnie jak złoty. Najmocniej umocniłaby się waluta brytyjska, której notowaniom w ostatnich miesiącach wyraźnie ciąży ryzyko wyjścia Wielkiej Brytanii z UE. To prawdziwa kula u nogi. Gdyby została odcięta, funt mógłby mocno zyskiwać.

Pod względem fundamentalnym gospodarka brytyjska w porównaniu do całej Unii Europejskiej czy nawet Stanów Zjednoczonych jest zdecydowanie bardziej aktywna i w ubiegłym roku urosła o 2 proc. W maju tego roku tamtejsze ministerstwo finansów oceniło, że wyjście Wielkiej Brytanii z UE spowodowałoby w ciągu dwóch lat spadek PKB o 6 proc., drastyczny wzrost inflacji oraz deprecjację cen nieruchomości o 18–20 proc. (obecnie ich wartość należy do najwyższych w Europie).

Newseria Inwestor


POWIĄZANE

Decyzja o zainstalowaniu kotła na ekogroszek może znacząco wpłynąć na komfort i ...

W minionym roku na polskich drogach w czasie Wszystkich Świętych doszło do 118 w...

Przechowywanie warzyw w odpowiednich warunkach to klucz do zachowania ich świeżo...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę