Na rynku znajduje się spora oferta rożnego rodzaju żywności, są produkty ekologiczne, tradycyjne czy wysoko przetworzone, ale nie zależnie od tego, jaką żywność konsument wybierze, musi być ona bezpieczna i dobra - powiedział we wtorek wiceminister rolnictwa Jacek Bogucki.
Jak zauważył, na jakość żywności ma wpływ nie tylko surowiec, ale także sposób przetworzenia, dystrybucja czy przechowywanie. Jest to ogromne wyzwanie dla całej branży rolno-spożywczej, a także dla resortu rolnictwa, aby stworzyć odpowiednie regulacje pozwalające na jak najlepsze wykorzystanie produktów od pola do stołu - mówił Bogucki podczas panelu dyskusyjnego w ramach V międzynarodowych targów żywności World Food Warsaw.
Wiceminister dodał, istotne jest wypromowanie polskiej kuchni, bo wówczas można wiele produktów dostarczać konsumentom poprzez tradycyjne dania.
Europoseł, szef komisji rolnictwa Parlamentu Europejskiego Czesław Siekierski zaznaczył, że żywność jest m.in. przedmiotem handlu i każdy z ministrów rolnictwa stara się wspierać eksport własnych produktów.
Jego zdaniem na rynku żywnościowym coraz większą rolę będzie odgrywała globalizacja, to rynek światowy będzie wyznaczał ceny i przepływy żywności.
Dyrektor World Food Warsaw Agnieszka Szpaderska otwierając targi podkreśliła, "nawet najlepsza strona internetowa nie zastąpi osobistego kontaktu przedsiębiorców". Różnorodność produktów jest duża, w wielu przypadkach są to wyroby innowacyjne. Można tu znaleźć wędliny, pieczywo, pasty i przetwory warzywne, wina, miody, nalewki, sery, ale także różnego rodzaju przekąski.
W sumie w największych w Warszawie targach spożywczych uczestniczy 300 wystawców, z czego 40 proc. to firmy zagraniczne. W tym roku jest duża reprezentacja Włochów i Hiszpanów. W ubiegłym roku targi odwiedziło 5 tys. osób, ale jak zapewniła dyrektor - nie były to przypadkowe osoby, ale "branżyści". Targi potrwają do czwartku.
Anna Wysoczańska (PAP)