Magazynowanie oraz transport to elementy łańcucha dostaw, w których często dochodzi do naruszenia bezpieczeństwa żywności przez szkodniki. Zastosowanie się dosłownie do kilku wskazówek skutecznie zredukuje prawdopodobieństwo pojawienia się niechcianych gości na terenie naszego obiektu.
Ulubionym miejscem szkodników w każdym zakładzie produkcyjnym jest bez wątpienia składowisko odpadów, szczególnie gdy znajduje się w okolicy strefy załadunku. Gromadzenie opakowań po półproduktach i materiałach, jak również struktura odpadów sprzyja bytowaniu i rozmnażaniu się niechcianych gości. Skala problemu potęguje się, gdy odpady są nienależycie składowane i nieregularnie wywożone. Dążąc do eliminacji zagrożenia warto rozplanować więc rozkład pomieszczeń tak, aby składowisko odpadów było należycie odizolowane od pozostałych części. Harmonogram odbioru odpadów powinien zakładać możliwie częste i regularne opróżnianie pojemników, a pomieszczenia po odbiorze odpadów, powinny być gruntownie sprzątane oraz dezynfekowane.
Podobny problem mogą nam przysporzyć przetrzymywane na zewnątrz palety, co także stwarza bardzo komfortowe warunki rozwoju szkodników – insektów i gryzoni oraz ptaków. Szkodniki często zanieczyszczają palety resztkami swojego pożywienia, wydzielinami oraz odchodami, które następnie mogą zostać wniesione wraz z paletami do pomieszczeń zakładów i magazynów. Jeśli warunki nie pozwalają na przechowywanie palet wewnątrz magazynu warto zadbać, aby były one kontrolowane pod kątem zanieczyszczeń przed wprowadzeniem do obiektu. Dobrym rozwiązaniem są palety plastikowe, które są zmywalne i zdecydowanie łatwiejsze w utrzymaniu czystości.
Kontrolujmy szczelność obiektów
Proces przyjmowania dostaw oraz wykorzystywane przy nim wózki widłowe oraz ciężki transport stwarzają prawdopodobieństwo uszkodzeń konstrukcji bram, ramp, drzwi czy elewacji budynku. Pracownicy zakładu powinni na bieżąco weryfikować czy bramy i wejścia są szczelne, otwierane wyłącznie w trakcie dostaw, a chroniące je kołnierze są w dobrym stanie.
– Kompleksowa kontrola szczelności obiektu powinna odbywać się cyklicznie, minimum raz w miesiącu. Prosty przykład – jeśli przez zamknięte drzwi widzimy docierające światło z zewnątrz, warto dokładnie zweryfikować stan techniczny otworów i w przypadku ich nieszczelności zlecić ich naprawę lub uszczelnienie. Nawet niewielkie szczeliny stanowią dogodną drogę migracji szkodników. Trudno w to uwierzyć, ale myszy wystarczy otwór o średnicy 6 mm, a szczurowi 12 mm, aby przedostać się do obiektu – wskazuje Ziemowit Rudy, wykładowca na Uniwersytecie Przyrodniczym we Wrocławiu, ekspert VACO Part of Rentokil.
Nie bez znaczenia pozostają siatki w oknach. Skuteczność w ochronie przed wlatywaniem małych owadów gwarantują bardzo drobne oczka o średnicy do 1,2 mm.
Powierzchnia i stany magazynowe
Ograniczona przestrzeń do składowania towarów, czyli nagminny problem większości zakładów, powoduje przechowywanie ich w nieodpowiedni sposób. W przypadku braku przestrzeni rewizyjnych (odstępów) nie ma możliwości skutecznej kontroli magazynu w kontekście występowania szkodników. Leżący bezpośrednio na podłodze towar jest bardziej podatny na uszkodzenia czy atak szkodników. W jaki sposób przeciwdziałać? Wyeliminować powyższe czynniki. Nie doprowadzać do sytuacji, gdy służby sprzątające lub firma odpowiedzialna za usługi pest control, nie będzie miała możliwości należytego wykonania swojej pracy, czyli kontroli obiektu i ewentualnej, skutecznej eliminacji szkodników.
Tożsame z problemem nieprawidłowego składowania jest zbyt długie magazynowanie zapasów. – Rzadko rotujące surowce lub opakowania stwarzają komfortowe warunki do ukrywania się i bytowania wielu gatunków szkodników. Najlepszym rozwiązaniem jest bezwarunkowe stosowanie zasady FIFO, która nakazuje wydanie z magazynu w pierwszej kolejności tych produktów, które zostały przyjęte do obiektu najwcześniej. W sytuacji, gdy optymalizacja stanów magazynowych nie jest możliwa ze względu na koszty transportu i czas dostawy, pomieszczenia magazynowe powinny być należycie monitorowane. Warto również zastanowić się nad wydzieleniem strefy pod specjalnym nadzorem z towarami nierotującymi – informuje Ziemowit Rudy.
Kontrola dostaw jako newralgiczny punkt
Przyczyną inwazji szkodników może być również sam brak dobrze funkcjonującej procedury przyjmowania dostaw, w tym zwrotu towarów uszkodzonych. Pracownicy odpowiedzialni za przyjęcia towarów powinni być odpowiednio przeszkoleni do kontroli szczelności opakowań oraz czystości i jakości dostarczanych produktów. Osoby te powinny posiadać umiejętność rozpoznania śladów obecności szkodników.
W tym punkcie warto również podnieść problem nierzetelnych dostawców. Brak lub zbyt rzadkie kontrole mogą przysporzyć nam niechcianych gości w obiekcie. Nawiązując współpracę warto więc zagwarantować własnej firmie możliwość przeprowadzenia audytu w zakładach i magazynach „nowego” dostawcy. Audyt taki może przeprowadzić wyspecjalizowana firma pest control.
***
VACO Sp. z o.o. jest największą w Polsce firmą specjalizującą się w skutecznym zabezpieczaniu obiektów przed szkodnikami. Świadczy kompleksowe usługi pest control - dezynfekcji, dezynsekcji i deratyzacji oraz wspiera firmy we wdrażaniu i utrzymaniu systemów bezpieczeństwa zdrowotnego żywności. Działając na polskim rynku od 20 lat przeszła drogę od małej firmy, by finalnie stać się częścią brytyjskiej grupy Rentokil Initial, świadczącej kompleksowe usługi z zakresu zarządzania obiektami. W wyniku fuzji, która nastąpiła 1 marca 2022 r., VACO otrzymało dostęp do najnowocześniejszych narzędzi i technologii, wykorzystywanych przez światowego lidera w zakresie usług pest control oraz rozszerzy swą ofertę o usługi z zakresu higieny komercyjnej i marketingu sensorycznego. Na dziś dzień spółka działa w ramach czterech regionów na terenie całej Polski. Zabezpiecza ponad 14 000 obiektów, w tym ponad 1 600 zakładów produkcyjnych.