Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Białystok/ Od 9 lipca będzie działała tzw. jadłodzielnia

4 lipca 2018
Białystok/ Od 9 lipca będzie działała tzw. jadłodzielnia

Od 9 lipca w Białymstoku będzie działać tzw. jadłodzielnia - czyli miejsce, gdzie można zostawić produkty żywnościowe, by mogli je wykorzystać potrzebujący. Prowadzona będzie w komunalnym lokalu w centrum miasta. Akcja ma ograniczyć marnowanie jedzenia.

Jadłodzielnię będzie prowadziła Fundacja Spe Salvi - poinformowało we wtorek w komunikacie miasto. Organizacja wybrała konkurs ogłoszony przez władze Białegostoku w czerwcu.

"Ideą jadłodzielni jest przede wszystkim pomoc potrzebującym, ale ważne jest także przeciwdziałanie marnowaniu żywności" – powiedział cytowany w komunikacie prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski. Dodał, że zadaniem organizacji będzie obsługa punktu bezpłatnej wymiany żywności, nadzorowanie pozostawionych produktów, dbanie o czystość, otwieranie i zamykanie lokalu oraz pozyskiwanie darczyńców.

Jak powiedziała PAP we wtorek Monika Lewko z Fundacji Spe Salvi, jadłodzielnia zacznie działać w poniedziałek, 9 lipca, od rana będzie można przynosić i korzystać z tego punktu. "Zamiast wyrzucać, będzie można przynieść, a ktoś na pewno z tego skorzysta" - dodała.

Lokal, w którym będzie działała jadłodzielnia, znajduje się w centrum Białegostoku przy ul. Krakowskiej 1, w pobliżu Centrum Aktywności Społecznej (CAS). Będzie czynny sześć dni w tygodniu – od poniedziałku do piątku w godz. 8.00-18.00, w sobotę w godz. 9.00-14.00.

W lokalu znajdą się lodówki i półki na żywność. Każdy będzie mógł pozostawić niezagospodarowaną żywność nadającą się do jedzenia – jak podaje miasto - m.in. produkty zapakowane fabrycznie, suche (kasze, ryże, makarony, mąki, słodycze) w nieuszkodzonych opakowaniach, zapakowane pieczywo i wyroby piekarnicze, warzywa i owoce, oryginalnie zamknięte sery, jogurty, twarogi.

Lewko powiedziała, że muszą to być produkty z widoczną datą ważności, w opakowaniu fabrycznym. Nie będzie można natomiast przynieść np. gotowych dań własnej produkcji jak upieczone ciasto czy ugotowana zupa. Jak informowało wcześniej miasto, zgodnie ze wskazówkami Sanepidu, do którego zgłoszono się po opinię, zdecydowano, że w regulaminie jadłodzielni wykluczono żywność niesprawdzoną i własnej produkcji.

Jadłodzielnia będzie działała na razie czas do końca roku, ale władze Białegostoku mają nadzieję, że pomysł się przyjmie i będzie mógł być kontynuowany. Miasto przeznaczyło na ten cel w tym roku 15 tys. zł.

 

Sylwia Wieczeryńska (PAP)


POWIĄZANE

Główny Inspektorat Sanitarny wydaje coraz więcej ostrzeżeń publicznych dotyczący...

Wielu z nas zastanawia się nad tym, co mogą zrobić w swoim wolnym czasie, by móc...

Współczesny, dynamiczny świat z jednej strony ma wiele zalet, bo z roku na rok k...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę