Na Białorusi zeszłoroczna produkcja rzepaku zmniejszyła się do 260 tys. ton tj. poziomu najniższego od 9 lat. Skutkowało to spadkiem przerobu w pierwszej połowie sezonu 2016/17, co odbiło się na spadku podaży oraz eksportu oleju (z 41 do 35 tys. ton) oraz śruty rzepakowej (z 41 do 11 tys. ton).
Obecnie białoruskie olejarnie cierpią z powodu braku surowca krajowego i będą musiały się wcześniej niż zwykle przestawić na przerób soi oraz słonecznika pochodzących z importu.
Już pod koniec 2016 roku niektóre olejarnie przestawiły się na importowaną soję i słonecznik z Ukrainy. Dodatkowo białoruscy przetwórcy ucierpieli z powodu dużego importu po konkurencyjnej cenie oleju słonecznikowego i śruty słonecznikowej z Ukrainy i Rosji w ostatnich miesiącach.
W okresie lipiec/grudzień 2016 większość redukcji eksportu oleju i śruty rzepakowej objęła wysyłkę do UE28 pogłębiając deficyt tych produktów w Unii.
FAMMU/FAPA na podst.: Reuters