Do Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa wpłynęło dotąd 187 tys. wniosków o dopłaty bezpośrednie. W tym roku wnioski przyjmowane są od 15 marca do 15 maja przez internet za pomocą aplikacji eWniosekPlus.
Do końca tegorocznego naboru pozostał niecały miesiąc, dlatego Agencja apeluje, by nie czekać z przesłaniem deklaracji do ostatniego dnia. Do 16 kwietnia rolnicy złożyli blisko 187 tys. wniosków. Najwięcej z województw: mazowieckiego, lubelskiego, małopolskiego, łódzkiego i podkarpackiego.
Rolnicy, którzy złożą wnioski po 15 maja, ale nie później niż do 11 czerwca, będą mieli obniżone należne im płatności o 1 proc. za każdy roboczy dzień opóźnienia. Zmiany do już złożonego wniosku można składać bez żadnych sankcji do 1 czerwca.
ARiMR przypominała, że rolnicy, którzy nie mają dostępu do internetu mogą skorzystać ze stanowisk komputerowych przygotowanych dla wnioskodawców we wszystkich biurach powiatowych Agencji w całym kraju. Natomiast osoby, które nie potrafią wypełnić elektronicznego dokumentu, mogą skorzystać z pomocy ekspertów z ośrodków doradztwa rolniczego.
Biura organizują także dni otwarte, by jak najwięcej rolników mogło na miejscu dowiedzieć się, jak wypełnić e-wniosek. Niektóre z biur powiatowych prowadzą także mobilne punkty pomocy technicznej, by w terenie, bliżej gospodarstw rolników służyć im radą, a także sprzętem komputerowym - poinformowała Agencja.
Wcześniej, bo do 14 marca, rolnicy prowadzący małe gospodarstwa mogli złożyć oświadczenia o braku zmian we wniosku o przyznanie płatności za 2018 rok, w porównaniu z tym złożonym w ubiegłym roku. Złożenie takiego oświadczenia było równoznaczne ze złożeniem wniosku o przyznanie tegorocznych dopłat bezpośrednich. Skorzystało z tego 428,8 tys. rolników.
Sumując oświadczenia i złożone wnioski, Agencja zebrała już ok. 615 tys. wniosków, tj. ok. połowy. W ub.r. o dopłaty bezpośrednie ubiegało się ok. 1 mln 340 tys. osób.
Anna Wysoczańska (PAP)