Polityka resortu rolnictwa będzie uzgadniana z partnerami społecznymi, którzy wezmą za nią współodpowiedzialność - zadeklarował podczas środowego posiedzenia sejmowej komisji rolnictwa minister Krzysztof Ardanowski.
Zaznaczył, że będzie to zmiana podejścia do polityki rolnej, bo dotychczas organizacje rolnicze mówiły "zróbcie, żeby było dobrze, a my będziemy was rozliczać i kontrolować". "Będę prosił usilnie, by organizacje rolnicze brały udział przy podejmowaniu decyzji i tej decyzji będziemy razem bronić" - powiedział szef resortu rolnictwa podkreślając, że to zmienia pozycjonowanie sytuacji organizacji rolniczych.
"Jesteście moimi partnerami w rozwiązywaniu problemów, ale jeżeli ktoś nie chce to również zabiera sobie prawo do protestu i prawo do krytykowania" - podkreślił.
Ardanowski oświadczył, że będzie prowadził "absolutnie otwartą, transparentną politykę resortu". Dodał, że resort będzie udzielał posłom wszelkich możliwych informacji, ale jednocześnie prosił, by posłowie nie pisali "bezsensownych interpelacji, pytań, na które znane są odpowiedzi, a są tylko i wyłącznie elementem polityki".
Zdaniem ministra, takie zapytania bardzo absorbują pracę departamentów w ministerstwie, które zamiast się zająć rozwiązywaniem problemów "trwonią" czas na odpisywanie na pytania, na które nikt nie oczekuje odpowiedzi, albo taka odpowiedź jest znana.
Minister poinformował, że dłuższe wystąpienie dotyczące planów i nowych rozwiązań dla rolnictwa zaprezentuje "na następnym posiedzeniu Sejmu w uzgodnieniu z prezydium". "Zgodnie z upoważnieniem pana premiera pewne nowe propozycje, które uważam za bardzo istotne, poprawią funkcjonowanie rolnictwa, przedstawię za kilkanaście dni" - dodał.
Anna Wysoczańska (PAP)