fot. Grzegorz Jakubowski/KPRP
W 15. rocznicę katastrofy smoleńskiej Prezydent oddał hołd jej ofiarom. Rano Andrzej Duda wziął udział w mszy świętej w Krypcie na Wawelu w Krakowie. Złożył także wieniec przed sarkofagiem śp. Lecha i Marii Kaczyńskich.
– Dziękuje wszystkim, którzy pamiętają i dzisiaj oddadzą hołd tym wielkim postaciom naszej sceny politycznej, naszego życia społecznego, wielkim Polakom i patriotom, którzy wtedy – wraz z Prezydentem Lechem Kaczyńskim, Jego Małżonką i Prezydentem na uchodźctwie Ryszardem Kaczorowskim – lecieli po to, żeby oddać hołd polskim oficerom pomordowanym w Katyniu, po to, by po raz kolejny własna osobistą obecnością zadać kłam propagandzie sowieckiej, która przez lata realizowała tzw. kłamstwo katyńskie – powiedział Andrzej Duda w czasie wypowiedzi dla mediów.
- To była niezwykle ważna misja państwowo i historycznie, dlatego tam lecieli i ponosili trud tej wyprawy. Niestety zginęli i nigdy nie wrócili. Nic nie naprawi ich najbliższym ani Rzeczpospolitej tej straty. To jest ból, który dla wielu nie mija mimo tych 15 lat – dodał.
Prezydent podkreślił, że „dzięki ich rozpoczętemu dziełu, a z drugiej strony dzięki temu, że jest ono w istotnym stopniu kontynuowane Polska przez te ostatnie 15 lat tak się zmieniała i Polska jest krajem coraz zamożniejszym i coraz silniejszym”. – I za to jesteśmy tym, którzy oddali życie w służbie ogromnie wdzięczni – powiedział.
Poniżej pełna treść wystąpienia Pana Andrzeja Dudy, Prezydenta RP
Dzień dobry!
Witam wszystkich Państwa jak co roku od 15 lat, 10 kwietnia, tego właśnie poranka, dla mnie tradycyjnie tutaj, w Krakowie – mogę powiedzieć – w moim mieście rodzinnym, w którym się wychowałem, a w którym w tej chwili właśnie od tamtego 10 kwietnia, od późniejszego pogrzebu, spoczywają doczesne szczątki Pary Prezydenckiej: Pana Profesora Lecha Kaczyńskiego i jego Małżonki. Gdzie także jest upamiętnienie wszystkich tych, którzy 10 kwietnia 2010 roku, 15 lat temu, zginęli w katastrofie smoleńskiej.
Chcę podziękować wszystkim, którzy pamiętają, i wszystkim tym, którzy dzisiaj oddadzą hołd tym wielkim postaciom naszej sceny politycznej, naszego życia społecznego, wielkim Polakom, wielkim patriotom, którzy wtedy – wraz z Prezydentem Rzeczypospolitej, jego Małżonką, Prezydentem na uchodźstwie, Panem Ryszardem Kaczorowskim – lecieli po to, żeby oddać hołd polskim oficerom pomordowanym w Katyniu; po to, by po raz kolejny – ale własną, osobistą obecnością – zadać kłam także propagandzie sowieckiej, która przez lata realizowała kłamstwo katyńskie.
To była misja niezwykle ważna państwowo i niezwykle ważna historycznie. Oni o tym wiedzieli i dlatego tam lecieli, dlatego wtedy ponosili ten trud tej wyprawy. Niestety, zginęli i nigdy nie wrócili. Nigdy nic też nie naprawi – ani ich najbliższym przede wszystkim, ani także Rzeczypospolitej – tej straty. I to jest ból, który – myślę – dla wielu, zwłaszcza najbliższych, nie mija, mimo tego że minęło 15 lat.
Ale dzisiaj w czasie homilii tutaj przed chwilą, w czasie mszy świętej, w krypcie św. Leonarda, tuż przy miejscu pochówku Pary Prezydenckiej, Ksiądz Arcybiskup Marek Jędraszewski powiedział piękne zdanie o wdzięczności. O tej wdzięczności, którą im wszystkim jesteśmy winni. Z jednej strony – w tym sensie państwowym, za ich służbę dla Rzeczypospolitej, za te piękne działania, które dla Polski prowadzili, za to oddanie, z jakim Polsce służyli, za ten przykład, który nam dawali. Ale także i podziękowania za wszystko to, co mogliśmy od nich czerpać, i wszystko to, czego mogliśmy się od nich nauczyć.
Wspominał przy tym szczególnie Ksiądz Arcybiskup na mnie, na wszystkich współpracowników Prezydenta Lecha Kaczyńskiego i to, co nam wtedy [Lech Kaczyński] przekazywał. To jest wielka wartość – myślę – także dzięki której, z jednej strony, dzięki rozpoczętemu dziełu, a z drugiej strony, dzięki temu, że jest ono w istotnym stopniu kontynuowane, Polska przez te ostatnie 15 lat tak się zmieniała i nasza rzeczywistość też się zmieniała. I dzisiaj Polska jest państwem coraz zamożniejszym i – śmiało mogę powiedzieć – także i coraz silniejszym.
To jest także kwestia ich pamięci. I to jest także kwestia ich wielkiego dzieła, które – z jednej strony – stanowi podwalinę pod budowanie silnej Rzeczypospolitej, ale z drugiej strony – także i [jest] kontynuowane. Mam nadzieję, że zapewni Polsce pomyślność w przyszłości, a w Polsce – także i nam wszystkim, jej obywatelom. I za to jesteśmy tym, którzy oddali swoje życie w służbie Rzeczypospolitej, ogromnie wdzięczni. I za to wieczna im chwała i pamięć.
Dziękuję bardzo.
oprac, e-red, ppr.pl na podst źródło:KPRP