Średnia skala obniżek cen paliw na stacjach nieznacznie wyższa niż w ostatnim tygodniu listopada, a za paliwa płacimy od 5 do 8 groszy na litrze mniej, niż tydzień temu - podali w piątek analitycy rynku paliw.
Jak napisali analitycy BM Reflex "zgodnie z oczekiwaniami obniżki cen paliw na stacjach były kontynuowane i chociaż za paliwa płacimy od 5 do 8 groszy na litrze mniej niż tydzień temu, to na poszczególnych stacjach skala obniżek cen była mocno zróżnicowana. To powoduje, że między minimalnymi a maksymalnymi poziomami cen różnice wciąż sięgają 50 gr/l".
"W ciągu miesiąca benzyna bezołowiowa 95 potaniała o 19 gr/l, olej napędowy o 12 i gaz o 13 gr/l, ale wciąż pozostaje miejsce na dalsze spadki. To o ile mniej zapłacimy za paliwa do końca roku będzie zależało od cen ropy naftowej w kolejnych dniach. Spadki cen surowca wyhamowały w oczekiwaniu na dzisiejszą decyzje OPEC+ i w efekcie miniony tydzień na rynku hurtowym kończyliśmy na poziomie wyższym niż tydzień wcześniej" - podkreślili eksperci Refleksu.
W analizie e-petrol.pl czytamy natomiast, że "pomimo wyraźnych obniżek cen, marże na sprzedaży paliwa utrzymują się na rekordowo wysokich poziomach. To daje realne podstawy do tego, aby oczekiwać dalszej przeceny na stacjach".
"Prognoza na ten tydzień zakłada następujące przedziały cenowe dla poszczególnych gatunków paliw: 4,76-4,91 zł/l dla benzyny 95-oktanowej, dla diesla 5,09-5,19 zł/l i 2,36-2,45 zł/l dla autogazu"- szacuje e-petrol.
Longina Grzegórska-Szpyt (PAP)