W bieżącym tygodniu ceny paliw na stacjach benzynowych powinny pozostać stabilne, ale możliwa jest też niewielka podwyżka - oceniają analitycy. Wskazują na niewielkie wzrosty cen w hurcie, które mogą się przełożyć na ceny detaliczne.
Jak wskazuje BM Reflex, hurtowe ceny paliw w kraju rosły drugi tydzień z rzędu. I chociaż skala podwyżek nie była duża, to niewykluczone są kolejne wzrosty, co oznacza, że w ostatnim tygodniu sierpnia prawdopodobnie nie unikniemy dalszych niewielkich podwyżek cen benzyny i oleju napędowego na stacjach benzynowych.
Z kolei portal e-petrol.pl ocenia, że możliwe zmiany w hurcie są bardzo niewielkie, w związku z czym na stacjach koszty tankowania nie powinny zaskoczyć kierowców. Według e-petrol.pl, w tym tygodniu średnia cena benzyny 95 powinna zawierać się w przedziale 5,06-5,16 zł za litr, a oleju napędowego w przedziale 4,97-5,07 zł za litr. Spodziewany średni poziom cen autogazu to 2,25-2,31 zł za litr.
BM Reflex podkreśla, że miniony tydzień jest pierwszym od końca lipca, który kończy się zauważalnymi wzrostami cen ropy na rynkach. Ropa Brent w Londynie kosztowała w piątek rano 75 dol. za baryłkę, a w skali tygodnia podrożała o ponad 3 dol. W centrum uwagi rynku pozostaje wojna handlowa USA-Chiny oraz oczekiwania dalszego spadku dostaw ropy irańskiej z powodu amerykańskich sankcji.
Jak przypomina e-petrol.pl, tegoroczny średni poziom eksportu Iranu odpowiada ok. 2,5 proc. światowej konsumpcji. Według portalu najbliższe dni upłyną przede wszystkim pod znakiem obaw o poziom globalnej podaży, związany ze zniknięciem z rynku perskiego surowca.
Wojciech Krzyczkowski (PAP)