Obniżki cen paliw na stacjach utrzymają się do świąt. W bieżącym tygodniu analitycy spodziewają się kolejnych spadków. Tańsze niż tydzień wcześniej będą zarówno benzyna jak i olej napędowy, a średnia skala obniżek na stacjach będzie nieznacznie wyższa niż w ostatnim tygodniu listopada.
Jednak w porównaniu do świąt ubiegłorocznych za benzynę Pb95 zapłacimy mniej niż przed rokiem, jednak droższy niż rok wcześniej będzie olej napędowy.
"Z analizy cen paliw na stacjach wynika, że jeszcze nie wszędzie ceny uwzględniają przeceny z rynku hurtowego. Dlatego, o ile lokalnie widzimy spadki cen benzyny Pb95 do poziomu 4,55 – 4,60 zł/l i diesla do poziomu 4,80 zł/l, to wciąż przeważają ceny benzyny na poziomie 4,80 - 4,90 zł /l, a oleju 5,10 - 5,20 zł/l" - napisali analitycy Refleksu.
Według nich w minionym tygodniu najniższe ceny benzyny bezołowiowej 95 mieliśmy w województwach dolnośląskim, małopolskim i świętokrzyskim. Za litr bezołowiowej 95 płaciliśmy średnio 4,77 zł. Olej napędowy najtańszy był w województwach łódzkim, śląskim i dolnośląskim - średnio poniżej 5,10 zł/l. Najdroższe paliwa mieliśmy z kolei w województwie zachodniopomorskim, tu litr Pb 95 kosztował średnio 4,93, a diesla – 5,21 zł. Na podobnym, wysokim poziomie zatankować można było benzynę bezołowiową 95 w mazowieckim i kujawsko-pomorskim.
Zdaniem analityków z e-petrol w okresie między 17-23 grudnia benzyna 98-oktanowa może kosztować 5,13-5,23 zł/l, natomiast dla najpopularniejszej benzyny Pb95 spodziewają się cen z przedziału 4,82-4,91 zł/l. Olej napędowy może również potanieć i znajdzie się zapewne w widełkach 5,09-5,18 zł/l. Analitycy przewidują także dalszy spadek cen autogazu, który może kosztować 2,32-2,40 zł/l.
Łukasz Pawłowski (PAP)