W tym tygodniu ceny paliw na stacjach benzynowych nie powinny ulec większym zmianom - oceniają analitycy, przypominając, że paliwa są najtańsze od października. W dłuższej perspektywie wskazują na możliwość nadpodaży na rynku ropy.
W kolejnym tygodniu możemy się spodziewać wyhamowania obniżek cen benzyn i oleju napędowego, oraz kontynuacji podwyżek cen autogazu - ocenia BM Reflex. Również portal e-petrol.pl nie przewiduje znaczących zmiany.
Według portalu w tym tygodniu średnie ceny benzyny 95 powinny zawierać się w przedziale 4,51-4,61 zł za litr, a oleju napędowego - 4,45-4,54 zł za litr. Średnie ceny autogazu powinny zawierać się w przedziale 1,96-2,02 zł za litr.
Jak ocenia BM Reflex, w kolejnych tygodniach nadal w centrum zainteresowania rynku pozostaną zmiany produkcji ropy w USA, bo tempo wzrostu tej produkcji może zadecydować o dalszym kierunku zmian cen ropy w II kwartale. Część obserwatorów uważa, że wraz z początkiem okresu wiosenno-letniego zapasy ropy w USA zaczną ponownie spadać, a ceny rosnąć - podkreśla Reflex. Biuro zwraca też uwagę, na potencjalne skutki planowanych zmian polityki USA wobec Chin, ponieważ obecnie około 20-30 proc. amerykańskiego eksportu ropy trafia właśnie do tego kraju.
Z kolei e-petrol.pl przytacza opinię amerykańskiej Energy Information Administration, która przewiduje, że szybko rosnąca produkcja w USA może spowodować, iż już w drugim kwartale tego roku rynek naftowy będzie znowu zmagał się z problemem nadpodaży.
Wojciech Krzyczkowski, Jacek Ensztein (PAP)