Czy nowe pomysły modnych ostatnio startupów to już przejaw ekstrawagancji? Suprême, francuska firma typu start – up, zamierza oferować słynny pasztet ze stłuszczonych wątróbek kaczych i gęsich (foie gras) w „wersji etycznej”.
Suprême deklaruje, że innowacyjny produkt powstaje z komórek ekstrahowanych z jaja kaczego, które są następnie hodowane przez „dokarmianie” substancjami odżywczymi i stymulowanie poziomu pożądanych tłuszczy. Firma planuje debiut swoich pierwszych produktów foie gras do 2023 r.
Na świecie pojawiło się już wiele startupów, które próbują stworzyć „prawdziwe” produkty mięsne w innych warunkach niż na fermach zwierząt. Firmy biotechnologicznie prześcigają się w pomysłach na pozyskiwanie tak zwanego „czystego mięsa”.
Zjawisko to wspierają nie tylko wegańskie czy wegetariańskie skłonności konsumentów. W większym stopniu przyczyniają się do tego kampanie organizacji praw zwierząt i ekologów pokazujące produkcję zwierzęcą w negatywnym świetle z punktu widzenia etyki i wpływu na środowisko.
Wydawać się może, że to zjawisko jest dość abstrakcyjne. Okazuje się jednak, że światowi giganci tradycyjnego mięsa w obawie przed wielką niewiadomą nie lekceważą trendów i wspierają pęd w kierunku produkcji mięsa w warunkach laboratoryjnych.
Krajowa Izba Producentów Drobiu i Pasz