Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Związki rolnicze boją się i żądają

9 stycznia 2004

Szefowie polskich związków rolniczych wyrazili w Brukseli obawę, że polska administracja nie jest gotowa do zarządzania dopłatami UE dla rolników i zażądali odpłatnego zlecenia im pośrednictwa w tym zakresie.

Obecny na spotkaniu unijnego lobby rolniczego COPA-COGECA minister rolnictwa Wojciech Olejniczak uspokajał, że przygotowania przebiegają zgodnie z planem i zachęcał związki do włączania się w szkolenia i informowanie rolników. Nie obiecywał natomiast dodatkowego wsparcia finansowego.

Mimo nawoływań związkowców do wypłaty już latem zaliczek na poczet unijnych dopłat bezpośrednich, minister odmówił zobowiązania się, że wypłaty zaczną się wcześniej niż w przepisowym terminie 1 grudnia.

Prezes Krajowego Związku Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych Władysław Serafin ocenił, że wskutek zaniedbań administracji i niewłączania związków stopień przygotowania rolników do funkcjonowania w Unii "jest na pałę, poniżej dwóch".

"Nie ma środków, nie mamy informacji, nie dostajemy zadań zleconych, nie uczestniczymy jako związki w programach szkoleniowo- informacyjnych, uczestniczą tylko różne firmy i inne organa" - skarżył się Serafin na wspólnej konferencji prasowej ministra i przedstawicieli związków rolniczych.

"Nie ma z czego pracować społecznie. W Europie rządy za to płacą związkom" - powiedział. "Jeżeli zapłacimy związkom zawodowym, to o tyle mniej dostaną rolnicy na dopłaty bezpośrednie" - ripostował Olejniczak. Wtedy znajdą się rolnicy, którzy będą chcieli wziąć pieniądze i wypełnić sami dokumenty - dodał.

"Każdy ma prawo włączyć się do przekazywania wiedzy i informacji. I to nie jest tak, że związki nie są włączone" - przekonywał minister.

Olejniczak okazał się też większym od związkowców optymistą w ocenie tego, co czeka polskich rolników 1 maja, z chwilą całkowitego wzajemnego otwarcia w przepływie produktów rolnych między Polską a resztą UE.

"Po wejściu do Unii może być tylko lepiej, bo w żaden sposób nie może trafić do Polski nawet kilo żywności subwencjonowanej czy na zasadzie dumpingu. To jest zakazane wewnątrz Unii" - podkreślił.

Tymczasem, według Serafina, "wszystkie produkty przetworzone mogą nasz źle zorganizowany rynek zalać i uniemożliwić dotarcie naszego surowca do naszych sklepów".

"Boję się, że rolnicy nie będą wiedzieli, co ze sobą zrobić, kiedy się urodzi zboże, kiedy się ocieli krowa" - oświadczył Serafin. "Panie prezesie, tak samo będzie się cieliła!" - wpadł mu w słowo Olejniczak.

"Tak, ale nie wiadomo, czy to mleko będzie rolnik mógł sprzedać, bo są różne mechanizmy, do których chcą nas zmusić, a w wielu krajach Unii ich nie stosują" - odpowiedział Serafin.

Pytany o postępy w budowie systemu rejestracji zwierząt i upraw, Olejniczak podkreślił, że działa już kluczowy w walce z epidemiami system pozwalający śledzić przemieszczenia zwierząt.

Do końca stycznia firma Hewlett-Packard ma przekazać system umożliwiający rozdział dopłat bezpośrednich.

Minister przyznał, że Unia nie zareagowała jak dotąd pozytywnie na postulaty Polski, żeby przyznać nowym państwom członkowskim pełen wymiar nowo wprowadzanych od tego roku dopłat bezpośrednich.

Piętnastka obstaje, że powinny być wprowadzane w nowych państwach tak jak tradycyjne dopłaty zgodnie ze schematem wynegocjowanym na szczycie w Kopenhadze.

Olejniczak pochwalił natomiast Komisję Europejską za współpracę w sprawie opodatkowania nadmiernych zapasów.

Okazją do spotkania w Brukseli było posiedzenie unijnych zrzeszeń organizacji rolniczych (COPA) i spółdzielczych (COGECA) z 25 obecnych i przyszłych państw UE.

Polski minister był honorowym gościem tego potężnego unijnego lobby, a w sesji wzięli udział przedstawiciele najważniejszych polskich związków rolniczych.

Prócz KZRKiOR były reprezentowane NZZZ RI "Solidarność", Federacja Związków Producentów Rolnych, Federacja Związków Pracodawców, Dzierżawców i Właścicieli Rolnych, Samoobrona, Krajowy Związek Rewizyjnych Rolniczych Spółdzielni Produkcyjnych, Krajowy Związek Spółdzielni Mleczarskich, Krajowy Związek Rewizyjny Spółdzielni "Samopomoc Chłopska" i Związek Zawodowy Centrum Młodych Rolników.

"Życzymy sobie, polskim rolnikom i związkom rolniczym, żeby COPA- COGECA, tak jak walczy o interesy rolników unijnych, zaczęła w pełni walczyć o interesy polskich rolników" - powiedział zebranym Olejniczak.


POWIĄZANE

20 listopada 2024 roku, w Warszawie odbyło się VI Posiedzenie Krajowej Rady Izb ...

Minister Polityki Agrarnej i Żywności Ukrainy Witalij Koval oraz Minister Rolnic...

Według stanu na 20 listopada od początku tego miesiąca koleją na Ukrainie przewi...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę