Z 26,5 tys. w 2008 roku do 1,7 tys. obecnie, spadła liczba osób wykonujących pracę nakładczą w Polsce - pisze Dziennik Gazeta Prawna. Taki spadek to efekt działań ZUS.
Do 2009 roku chałupnicy mogli opłacać składki na ubezpieczenia społeczne nawet od kwoty 60 zł.
W 2009 roku urzędnicy zmienili stanowisko w sprawie składek. Pod lupę wzięli te przypadki, w których miał miejsce zbieg tytułów do ubezpieczenia społecznego związanego z prowadzeniem działalności gospodarczej przy jednoczesnym zatrudnieniu na umowę o pracę nakładczą.
ZUS podważał umowy, stwierdzając że praca nakładcza była czynnością pozorną, podejmowaną, by płacić niższe składki ubezpieczeniowe. Stanowisko urzędników podtrzymały sądy.