Chyba każdy z nas pamięta pyszne babcine konfitury, które ochoczo pałaszowało się z chrupiącą bułeczką. Często wydaje nam się, że apetycznie wyglądający dżem ze sklepu nie różni się wiele od przetworów domowej roboty. Ale rzeczywistość jest zupełnie inna. Wypełniacze, aromaty i różnego rodzaju słodziki - to wszystko można znaleźć w marmoladzie ze sklepowej półki. Zobacz, co tak naprawdę kryje się w dżemie!
W sklepach roi się od kolorowych słoiczków z przetworami, które sprawiają, że na ich widok aż cieknie ślinka. Do wyboru mamy cały wachlarz dżemów. Z owoców leśnych czy truskawek, bez trudu można znaleźć też konfitury śliwkowe, które do złudzenia przypominają powidełka babcinej roboty. Wszystko ładnie zapakowane, a cena też nie jest wysoka. Z tego powodu coraz więcej osób rezygnuje z przygotowania własnych przetworów. Zanim jednak sięgniemy po gotowy przysmak, warto zorientować się, co tak naprawdę znajduje się w słoiczku marmoladki ze sklepu.
Owoców jest tam przeważnie jak na lekarstwo, a dodatków całe mnóstwo. Nie są one obojętne dla naszego zdrowia. – W dżemach znajdują się m.in. konserwanty, które są szczególnie niebezpieczne dla alergików, astmatyków, dzieci i kobiet w ciąży – mówi dietetyk Dominika Stefankiewicz (26 l.). – Im mniej spożywamy produktów z takim dodatkami, tym jest to zdrowsze dla naszego organizmu – dodaje. Oprócz konserwantów, w dżemach ze sklepowej półki znajdziemy jeszcze wiele innych substancji, których można uniknąć, jeśli przygotujemy marmoladkę samodzielnie. Czytajmy etykiety i pamiętajmy, że prawdziwy dżem to same owoce i cukier. Nic więcej.
Gdańszczanka Maja Popkowska (18 l.) uwielbia dżemy domowej roboty. - Jem tylko dżemy domowej roboty, ponieważ mam pewność, że są całkowicie zdrowe. Dodatkowo takie przetwory są po prostu pyszne!
dietetyk Dominika Stefankiewicz (26 l.), Akademia Zdrowej Diety - W dżemach kupnych znajdują się m.in. konserwanty, które są szczególnie niebezpieczne dla alergików, astmatyków, dzieci i kobiet w ciąży. Im mniej spożywamy produktów z takim dodatkami, tym lepiej dla naszego organizmu.
To jest w dżemie:
1.Zagęstniki i substancje żelujące
Lekarze ostrzegają, że odkładają się w organizmie, powodując otyłość, alergie pokarmowe i silne bóle brzucha. Do tego wegetarianie powinni wiedzieć, że zawarta w dżemach żelatyna wytwarzana jest ze zmielonych kości zwierzęcych!
2.Substancje słodzące i cukry
Producenci często stosują cukier z buraków cukrowych lub syntetyczne, o wiele tańsze niż cukier, słodziki. A te w dużym stężeniu prowadzą nawet do powstawania nowotworów! Słodziki, rozkładając się w organizmie, tworzą też pochodne alkoholi metylowych, które uszkadzają wątrobę.
3.Wypełniacze
Substancje wypełniające produkt, a mówiąc wprost zwiększające jego objętość. Występują w tańszych wyrobach. Spotykamy głównie różnego rodzaju skrobię i wyciąg z buraków. Takie dodatki mogą powodować zatrucia i alergie pokarmowe.
4.Aromaty i barwniki
Substancje nadające wyborny aromat i kolor produktu. Aromaty dzielimy na naturalne i syntetyczne. Te ostatnie otrzymuje się na drodze syntezy chemicznej. I takich było mnóstwo w skontrolowanych produktach. Powodują alergie pokarmowe i skórne, a do tego odkładają się w organizmie, powodując otyłość.
5.Woda
Nie powinno być jej więcej niż 30 procent. Ale w wielu dżemach było jej nawet 50 procent! Taka ilość wody świadczy o tym, że producent zwyczajnie nas oszukuje, zwiększając w taki sposób masę dżemu.
6583442
1