Gdyby poszerzenie UE nastąpiło w pierwszym planowanym terminie, to znaczy w 2002 roku - rolnicy z nowych państw członkowskich początkowo nie otrzymaliby żadnych dopłat bezpośrednich (budżet Unii tego nie przewidywał).
Nie będzie jednak można liczyć na to, że to, co zostało wynegocjowane, jest postanowione raz na zawsze. We Wspólnej Polityce Rolnej (WPR), już po poszerzeniu Unii Europejskiej, planowane są spore zmiany.
Od kilku lat Wspólna Polityka Rolna jest coraz głośniej krytykowana przez te państwa, które więcej wpłacają do unijnego budżetu niż z niego dostają (między innymi Niemcy, Wielka Brytania i Holandia). Krytykujący chcą znacznego zmniejszenia dopłat bezpośrednich do produkcji rolnej, ale obecnego systemu WPR bronią te państwa, które dzięki bezpośrednim dopłatom oraz funduszom spójnościowym i strukturalnym więcej otrzymują z budżetu UE, niż do niego wpłacają (między innymi Hiszpania, Grecja, Portugalia, Irlandia).
Zgłoszona przez Komisję Europejską pierwsza propozycja zmiany WPR przewiduje zmniejszanie od 2004 roku dopłat bezpośrednich o 3% i doprowadzenie do ich obniżenia w 2011 roku do 80% tego, co otrzymują rolnicy obecnie (docelowo chodzi o całkowitą likwidację dopłat). Sumy zaoszczędzone na dopłatach przeznaczane będą między innymi na rozwój i modernizację wsi.
Zmniejszanie dopłat nie będzie obejmowało rolników z nowych państw członkowskich.
W ten sposób - proponuje Komisja - w 2011 roku, to znaczy o 2 lata wcześniej niż planowano pierwotnie, zostałyby wyrównane dopłaty dla rolników wszystkich państw UE.
Według zaproponowanych zmian wysokość dopłat nie będzie uzależniona od wielkości produkcji, lecz od powierzchni upraw i poprzednich dotacji.
Przewidziane zostały specjalne premie za produkcję zdrowej żywności oraz wysokie (do 85% w regionach rozwiniętych poniżej 75% średniego poziomu w Unii, czyli w całej Polsce) finansowanie przedsięwzięć prowadzących do produkcji żywności wysokiej jakości.
Inną proponowaną zmianą, która może zainteresować polskich rolników - jest dopłata (45 euro za l ha, ok. 180 zł) za uprawę roślin przeznaczonych do produkcji paliw - na przykład rzepaku.
Gospodarstwa otrzymujące dopłaty ponad 5.000 euro będą musiały zwrócić te pieniądze, jeśli kontrole odkryją, że nie przestrzegają one norm ochrony naturalnego środowiska.
Te i inne zgłoszone zmiany we Wspólnej Polityce Rolnej są dopiero wstępną propozycją. Jak zawsze, gdy są zwolennicy i przeciwnicy, zgodnie z unijną praktyką - dyskusja nad nią potrwa dłużej (bo w Unii nie przeprowadza się szybkich zmian) - aż do osiągnięcia porozumienia.