Na rynku walutowym po spokojnej środowej sesji dilerzy spodziewają się, że do końca tygodnia złoty może się utrzymywać w paśmie 4,20-4,25 za euro. Rynek długu środową aukcję zamiany przyjął neutralnie, a dilerzy oceniają, że w kolejnych dniach polski rynek będzie podążał za rynkami bazowymi.
"Wydaje się, że kolejne dni będą dość spokojne na rynku złotego. Do końca tygodnia kurs może się utrzymywać w przedziale ok. 4,20-4,25 za euro" - powiedział PAP Andrzej Krzemiński, diler walutowy BPH.
"Środa była bardzo spokojna, wahania kursu złotego były jednogroszowe, wokół poziomu otwarcia 4,2150 w dość wąskim przedziale 4,21-4,22 za euro. Podobnie było na parze dolar-złoty" - dodał.
Polski rynek długu, zdaniem dilerów, może podążać za rynkami bazowymi.
"W kolejnych dniach polski rynek powinien iść w ślad za rynkami bazowymi. Myślę, że ta ścisła korelacja się utrzyma" - powiedział PAP Marek Stypułkowski z Raiffeisen Polbanku.
"W środę przetarg zamiany był dość neutralny dla rynku, natomiast nasz rynek zachował się troszkę słabiej niż rynki bazowe, szczególnie na długim końcu" - dodał.
Ministerstwo Finansów na środowej aukcji zamiany sprzedało obligacje WZ0119 i DS1023 za 3.784,079 mln zł, a odkupiło DS1013 za 3.263,175 mln zł oraz OK0114 za 383,166 mln zł.