Inwestorzy na rynku walutowym nie wykazują dużej aktywności. Ceny obligacji nieznacznie wzrosły po ubiegłotygodniowych spadkach. Na rynku międzybankowym złotego wyceniono po południu na 3,705 zł za dolara i 4,462 zł za euro, czyli dolar potaniał o 0,7 gr, a euro zdrożało o 0,4 gr.
Dilerzy do końca dnia nie spodziewają się znaczących wahań złotego, choć nie wykluczają w najbliższych dniach lekkiego spadku jego wartości.
Dzisiaj na rynku jest wyjątkowo spokojnie. Rynek zdominowało święto w Londynie. Przy niskiej płynności zlecenie sprzedaży złotego mogło skutkować osłabieniem – powiedział PAP Marcin Żółtaniecki, diler walutowy Raiffeisen. Rynek długu odrabia straty. Ceny papierów poszły do góry. Uwaga inwestorów skupi się we wtorek na projekcji inflacji opublikowanej przez RPP.
Wydarzeniem dnia był przetarg bonów. Rentowność była dość wysoka w konsekwencji na znaczącą podwyżkę stóp. Największe znaczenie dla rynku obecnie ma projekcja inflacji – powiedział Wojciech Labryga, diler BGŻ.
Dochodowość dwuletnich papierów OK0806 spadła do 7,79 proc. z 7,81 proc. w piątek na zamknięciu, pięciolatek DS0509 do 7,66 proc. z 7,67 proc., a dziesięciolatek DS1013 do 7,30 proc. z 7,32 proc.