Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Złoty słaby, giełdy w Europie mocno spadają

24 lipca 2012
Początek tygodnia przyniósł osłabienie złotego. Ok. godz. 15 za euro płacono 4,19 zł, za dolara 3,47 zł, a za szwajcarskiego franka 3,49 zł. W poniedziałek mocno tracą też giełdy w Europie, indeks WIG 20 o 15.20 tracił 3,16 proc. względem otwarcia.
W piątek wieczorem wspólną walutę wyceniano na 4,16 zł, dolara na 3,42 zł, a franka na 3,46 zł.
Analitycy ocenili, że spadki na rynkach to skutek, m.in. sytuacji w Hiszpanii. Analityk DM BOŚ Konrad Ryczko wskazał, że początek tygodnia przyniósł wyraźnie osłabienie polskiej waluty na rynku. "Równocześnie widoczny jest wyraźny wzrost rentowności polskiego długu na rynku wtórnym" - dodał. Oprocentowanie obligacji 10-letnich sięga blisko 5 proc.
"Powodem pogorszenia się nastrojów są informacje, iż hiszpański region Murcja, w ślad za Walencją, wystąpi z oficjalną prośbą do rządu centralnego o pomoc w spłacie zadłużenia. Dodatkowo spekuluje się, iż nie jest zamknięta lista regionów, które w najbliższym czasie mogą wystąpić o wsparcie. Doniesienia te skutecznie wzmagają obawy, iż za sprawą kryzysu sektora bankowego i zadłużeniowego tamtejszych autonomicznych regionów, Hiszpania będzie zmuszona wystąpić z oficjalnym wnioskiem o bankructwo" - stwierdził.
Odbiło się to na rentowności hiszpańskich papierów. Oprocentowanie 10-letnich obligacji przekroczyło w poniedziałek 7 proc.
Analitycy mówili też, że kolejnym powodem pogorszenia nastojów na rynkach są informacje niemieckiego Spiegla, że Międzynarodowy Fundusz Walutowy chce się wycofać z finansowania pomocy dla Grecji. Powodem ma być niespełnienie przez ten kraj wcześniejszych postulatów Funduszu. Chodzi m.in. o obniżenie poziomu zadłużenia do ok. 120 proc. PKB w 2020 r.
"Złoty od piątku się osłabia. Jednak notowania w stosunku do euro cały czas są względnie stabilne. W najbliższym czasie złoty może osłabić się do 4,19 zł" - wskazał analityk TMS Brokers Szymon Zajkowski.
Dodał, że obawy o sytuację w Hiszpanii nie są na razie na tyle silne, by mocno osłabić złotego. "W obliczu kolejnych doniesień o kłopotach zadłużeniowych poszczególnych regionów kraju z półwyspu Iberyjskiego, w połączeniu z politycznymi groźbami nie udzielenia Grecji kolejnych pożyczek, polskiej walucie nie będzie łatwo dalej się umacniać" - podkreślił.
Złe nastroje panowały również na europejskich giełdach. Po godz. 15 warszawski WIG 20 tracił 3,16 proc., niemiecki DAX spadał o 3,5 proc., francuski CAC 40 - o 2,75 proc. Mocno tracił też hiszpański indeks IBEX 35, który spadał o 3,0 proc., przed południem było to nawet 4,5 proc.
Główny ekonomista X-Trade Brokers Przemysław Kwiecień powiedział, że rynek przez jakiś czas ignorował problemy w strefie euro. "Rynek nie dostrzegał słabych danych makroekonomicznych, nieudanej aukcji hiszpańskich obligacji w minionym tygodniu, czy rosnących rentowności obligacji. Rynek liczył na to, co powie szef Fed Ben Bernanke, a wiadomo było, że on nic nowego nie mógł powiedzieć" -stwierdził ekonomista.
"Rynek traci cierpliwość do Europy jako całości i widać to na rynku długu. Fundamentalne problemy nie zostały rozwiązane, nie widać woli, aby te problemy zostały rozwiązane" - podkreślił.

POWIĄZANE

Główny Inspektorat Sanitarny wydaje coraz więcej ostrzeżeń publicznych dotyczący...

Uprawa soi przy wsparciu technologii – ciekawy kierunek dla polskich rolników Ar...

Najnowsze dane GUS pokazały zaskakująco wręcz dobre dane na temat aktywności dew...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę