W poniedziałek złoty osłabił wobec euro i dolara. Ok. godz. 17.20 euro kosztowało 4,11 zł, dolar - 3,08 zł, a szwajcarski frank - 3,35 zł. W ciągu dnia złoty był jednak tańszy. Analitycy wskazują, że w najbliższych dniach nasza waluta może się osłabiać.
W piątek na koniec dnia euro wyceniano na 4,10 zł, dolara - na 3,07 zł, a szwajcarskiego franka na - 3,37 zł.
Analityk rynków finansowych X-Trade Brokers Daniel Kostecki powiedział PAP, że złoty rozpoczął tydzień od osłabienia względem głównych walut, "pomimo utrzymywania się dobrych nastrojów na rynku globalnym". "Notowania pary euro-dolar znajdują się najwyżej od 11 miesięcy, a rentowności polskich obligacji ponownie spadają" - wskazał.
W jego ocenie barierą dla kursu złotego jest 3,09-3,10 w przypadku pary dolar-złoty oraz 4,12-4,13 dla pary euro-złoty.
Główny analityk walutowy DM BOŚ Marek Rogalski powiedział PAP, że w najbliższych dniach polska waluta może się osłabiać. "Do piątku złoty raczej będzie się osłabiał" - dodał.
Wskazał, że złoty może się osłabić wobec euro do 4,15 zł, a względem dolara do 3,12-3,13 zł.