Ptak_Waw_CTR_2024
Green Gas Poland

Złote hektary

25 maja 2004

Kilka milionów złotych może zarobić Wiktor Grygiencz, burmistrz Supraśla. Posiada działkę rolną o powierzchni 6 hektarów nad rzeką Supraśl i chce ją zamienić na kilka innych, położonych również na terenie jego gminy, tyle że budowlanych – w okolicach miejscowości Karakule, Sowlany i Ciasne. Według naszych informacji cena 1 mkw. w tych okolicach wynosi od 60-80 zł za mkw.

Tereny należące do burmistrza są potrzebne gminie, bo radni planują wybudowanie zbiornika małej retencji. Burmistrz nie zaprzecza, że rozmowy na temat działek pojawiały się kilkakrotnie podczas sesji.

Zbiornik miałby powstać na części gruntów, które należą do mnie – mówi Wiktor Grygiencz. – Wspomniałem, że najlepiej byłoby zamienić działkę, która posiadam nad rzeką, bo gdybym zaczął sprzedawać ją gminie, to zaraz ktoś by powiedział, że za dużo wziąłem. Zresztą z tego co wiem, nie mam prawa sprzedawać gminie swojej działki. Mam związane ręce.

Sprawdziliśmy – wybudowanie zbiornika małej retencji jest przewidziane na lata 2005-2008 w wieloletnim planie inwestycyjnym gminy Supraśl. Obecna działka burmistrza jest położona na obrzeżach Supraśla. W oświadczeniu majątkowym Wiktora Grygiencza jej wartość oszacowana jest na 40 tys. zł.

Burmistrz sam zaproponował, żeby zamienić ten teren. Ale na jaki? Położony w okolicach miejscowości Karakule, Ciasne i Sowlany. To są również tereny gminy – mówi Józef Fiłonowicz, radny gminy – Tylko nikt nie myśli, że burmistrz chce ubić interes. Bo tam metr kwadratowy jest o wiele droższy.

Gmina prawie nie ma działek. Jedyne tereny to właśnie te okolice – mówi Grygiencz. – Ale ja nie zmuszam rady do podejmowania takiej decyzji.

Zgodnie z prawem, to radni decydują o własności działek należących do gminy. To właśnie oni mogą więc pozwolić burmistrzowi zamienić jego 6 hektarów nad rzeką Supraśl na „złote” hektary w Karakulach, Ciasnem i Sowlanach.
Mogę tego nie zamieniać. To jest moje i nikt mi tego nie odbierze. A pan Fiłonowicz szuka sensacji. Już dawno mówił, że zostanie burmistrzem i jak widać swoim postępowaniem próbuje mnie oczernić. Jeszcze raz powtarzam, ja mogę tych działek nie zamieniać – denerwuje się Wiktor Grygiencz.

Radny Supraśla Jerzy Berendt twierdzi, że burmistrz z niewiadomych przyczyn blokuje budowę zbiornika.

Rozpoczęcie tej inwestycji jest planowane na przyszły rok. Mamy sporządzoną dokumentację. A burmistrz odkłada jakiekolwiek działania – mówi Jerzy Berendt.
Za chwilę dodaje:
Nie wyobrażam sobie, żeby burmistrz mógł zamienić działki, które posiada na tych bagnach, na inne pod Białymstokiem o podobnej powierzchni. Jest zresztą uchwała kompetencyjna z 1999 roku, która mówi, że przy zamianie nie bierze się pod uwagę powierzchni działek, ale jej wartość – podsumowuje Jerzy Berendt.


POWIĄZANE

Nie ma turów jest Turvita w dolinie Liwca Twaróg jest tym światowym wyróżnikiem,...

Transformacja energetyczna w Polsce nabiera tempa. Coraz większe znaczenie w tym...

W Polsce występuje ponad 470 gatunków pszczół, a na świecie ich liczba przekracz...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę