Komisja Europejska zgodzi się na wyższe limity na połów dorszy na Bałtyku. Ich ewentualne zwiększenie o 15%, dotyczy jednak wyłącznie tak zwanej wschodniej części Bałtyku. Polscy rybacy twierdzą, że to niewystarczające i domagają się dwukrotnie więcej.
O tym, że Komisja Europejska może wyrazić zgodę na wyższe połowy dorszy – wiadome było od czerwca. Wtedy unijni naukowcy stwierdzili, że zagrożenie wyginięcia ryb minęło. Dlatego połowy można będzie wkrótce zwiększyć. I rzeczywiście. Po kilku miesiącach decyzja zapadła. Ale 15% więcej - to dla rybaków zbyt mało.
Jerzy Wysoczański, rybak: mnie jałmużna z UE nie interesuje. Ja chcę mieć prace na bieżąco, żeby utrzymać jednostki i swoich ludzi.
Sytuację mogłoby poprawić zwiększenie dopuszczalnych połowów o co najmniej 30%. Tego domagają się rybacy. Tym bardziej, że ich zdaniem, dorszy w Bałtyku jest znacznie więcej niż szacują unijni urzędnicy. To jednak nie koniec żądań armatorów.
Grzegorz Szomborg, prezez Komitetu Protestacyjnego Rybaków: domagamy się wznowienia połowów od 1 września. Wypłaty rekompensat od 15 paźniernika tak jak nam było obiecane.
Do rozpoczęcia protestu rybaków zmusiła trudna sytuacja w branży. Zwiększenie przyszłorocznych limitów połowowych będzie bowiem pomniejszone o to co rybacy w zeszłym roku złowili za dużo. W efekcie za świadome łamanie limitów w 2007 roku zapłacimy w przyszłym roku.
Jerzy Wysoczański, rybak: pan minister Plocke prosił o spokój. Dostał go? przez 9 miesięcy. A dzisiaj co? Co mam powiedzieć rodzinom i dzieciom? Przybywają załogi do mnie, do armatora. Daj człowieku chociaż na te zeszyty do szkoły. Skąd mam je wziąć?
Sytuację próbuje uspokajać resort rolnictwa. Obiecuje, że będziemy walczyć o jeszcze większe limity połowowe.
Adam Budzisz, Ministerstwo Rolnictwa: Polska od wielu lat postuluje na formu unijnym aby zmienić zasady szacowania zasobów na Bałtyku i cągle próbujemy do tego przekonać wszystkie państwa.
Szanse na to są jednak marne. Między innymi dlatego rybacy zastanawiają się dziś nad formą protestu. Nie wykluczają nawet blokad dróg.
9176376
1