Opady śniegu i deszczu, a także silny wiatr utrudniają jazdę na drogach w województwach świętokrzyskim, warmińsko-mazurskim i podlaskim. Trudna sytuacja jest także w Małopolsce. Policja apeluje do kierowców o rozwagę i dostosowanie prędkości do sytuacji na drogach.
W województwie świętokrzyskim z powodu śliskich dróg samochody ciężarowe mają trudności z podjazdem pod wzniesienia i czasowo blokują ruch. Trudna sytuacja jest szczególnie na krajowej "siódemce" Warszawa-Kraków na odcinku między Skarżyskiem-Kamienną a Kielcami. Blisko kilkadziesiąt minut jeden pas ruchu był zablokowany przez cysternę, która nie mogła podjechać pod wzniesienie w Górze Baranowskiej. Przejściowe utrudnienia występują w Suchedniowie. Według meteorologów, w nocy na trasach w Świętokrzyskiem może wystąpić silny, porywisty wiatr. W nocy także przewidywane są opady śniegu z deszczem.
Utrudnień powinni się też spodziewać kierowcy podróżujący po drogach województwa warmińsko-mazurskiego. Obfite opady śniegu i deszczu oraz zaśnieżone drogi powodują miejscowe blokady na trasach. Na trasie krajowej nr 16 w okolicy Sorkwit w trudnych warunkach drogowych wieczorem do rowu wpadła piaskarka. Kierowca nie ucierpiał. Według oficera dyżurnego policji, podczas wyciągania pojazdu z rowu droga była nieprzejezdna. Do utrudnień przez cały dzień dochodziło na większości dróg w województwie. Droga nr 7 Warszawa-Gdańsk była dwukrotnie zablokowana. Utrudnienia były również na prowadzących do granicy z obwodem kaliningradzkim trasach nr 22 i 54.
Trudna sytuacja jest też w województwie podlaskim. Jazdę utrudniają zawieje i zamiecie śnieżne. Na drogach krajowych zalega błoto pośniegowe, jest ślisko, mimo pracy 31 pługosolarek. Według statystyk policyjnych, doszło do blisko stu kolizji i 6 wypadków, w trakcie których jedna osoba zginęła, a 8 zostało rannych.
Silny wiatr i padający śnieg spowodowały uszkodzenia stacji transformatorowych w rejonach energetycznych Bielsk Podlaski i Wysokie Mazowieckie. Około godz. 18 bez prądu było około 80 stacji. Prędkość wiatru osiąga w porywach 20 m/s do 25 m/s.
Trudne warunki jazdy panują także na trasie Kraków - Zakopane (województwo małopolskie). Najgorzej jest na górskim odcinku "zakopianki". Ciężarówki nie radzą sobie na śliskich podjazdach. Raz po raz trasa na krótko się blokuje.
Tymczasem w województwie mazowieckim drogi są przejezdne, nie ma też większych utrudnień w ruchu. W Warszawie - jak poinformował Andrzej Browarek z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji doszło do większej niż w normalne dni liczby kolizji - 60 (zazwyczaj jest ich ok. 40); nie odnotowano jednak poważniejszych wypadków.