Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Ziemia rolna i budowlana w jednej leżały gminie

5 stycznia 2016
Na terenach podmiejskich grunty o różnym przeznaczeniu często znajdują się w bezpośrednim sąsiedztwie. Różnice w ich cenach mogą zachęcać do inwestowania. Jak robić to z głową?
Grunty rolne są o wiele tańsze od budowlanych, a często sąsiadują ze sobą. Ten fakt, w połączeniu z rozwojem budownictwa jednorodzinnego na terenach podmiejskich, jest przyczyną wzrostu atrakcyjności gruntów rolnych. Nikogo obecnie nie dziwi fakt, że tam, gdzie niedawno rosła kapusta, obecnie wznoszą się domy jednorodzinne. Z tego powodu dobrze jest zainteresować się gruntami rolnymi w miejscach, które są największym beneficjatem prowadzonych inwestycji komunikacyjnych i tym samym staną się szczególnie atrakcyjne dla osób planujących budowę domu.

Ta sytuacja stanowi szansę dla inwestorów, którzy nie chcą bazować wyłącznie na zyskach oferowanych w związku z rynkowym wzrostem wartości nieruchomości. Zakup działki rolnej (o powierzchni kilku hektarów), jej przekształcenie, podział oraz uzbrojenie to obecnie jedna z najbardziej skutecznych strategii inwestycyjnych na rynku. Dzięki temu mechanizmowi możemy osiągnąć skokowy wzrost wartości nieruchomości oraz stopy zwrotu sięgające nawet kilkudziesięciu procent w skali roku, przy założeniu, że opisany proces zajmuje 4-5 lat.

 
Strategia, którą można streścić w słowach: "kup tani hektar, sprzedaj drogi metr" na pierwszy rzut oka wydaje się bardzo prosta, ale w praktyce jest zarezerwowana dla doświadczonych inwestorów. Samodzielną jej realizację należy odradzić osobom zaczynającym swą przygodę z rynkiem nieruchomości gruntowych. Bez odpowiedniej wiedzy okazja szybko może okazać się katastrofą. Nie da się również przeprowadzić procesu inwestycyjnego bez poświęcenia dużej ilości czasu i osobistego zaangażowania. Dlatego lepiej powierzyć przeprowadzenie inwestycji specjalistom, którzy w naszym imieniu zajmą się wszelkimi uciążliwymi obowiązkami. Dodatkowym atutem takiego rozwiązania jest możliwość skorzystania z grupowych form inwestowania, dzięki którym możemy zmniejszyć skalę naszego finansowego zaangażowania oraz zwiększyć bezpieczeństwo inwestycji.

Samodzielny zakup działki rolnej spełniającej założone kryteria wymaga poświęcenia kwoty przynajmniej kilkuset tysięcy, a nierzadko miliona złotych. W takiej sytuacji jesteśmy jednak uzależnieni od wyników inwestycji w jednym konkretnym miejscu. W celu zwiększenia bezpieczeństwa należy dokonać dywersyfikacji i zakupić kilka takich nieruchomości w różnych lokalizacjach. Jednak takie rozwiązanie wymaga już przynajmniej kwoty kilku milionów złotych. Na to mogą sobie pozwolić już tylko najbogatsi.

W grupie minimalna kwota inwestycji to 100 tys. złotych. Dzięki tej kwocie możemy stać się współudziałowcem spółki inwestycyjnej i tym samym współwłaścicielem wszystkich posiadanej przez nią nieruchomości. To o wiele bezpieczniejsze rozwiązanie.



POWIĄZANE

Główny Inspektorat Sanitarny wydaje coraz więcej ostrzeżeń publicznych dotyczący...

Uprawa soi przy wsparciu technologii – ciekawy kierunek dla polskich rolników Ar...

Najnowsze dane GUS pokazały zaskakująco wręcz dobre dane na temat aktywności dew...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę