Liczy się pomysł i jakość. Rynek stawia coraz większe wyzwania przed całą branżą kwiaciarską. Dziś nie wystarczy tylko wyhodować rośliny. Trzeba także, a może przede wszystkim, umieć je dobrze sprzedać.
Układanie kompozycji kwiatowych może być prawdziwą sztuką. Przekonują o tym mistrzowie florystyki z całego świata, którzy od wczoraj w podwarszawskich Broniszach prowadzą pokazy i szkolenia.
W branży kwiatowej już tak kolorowo niestety nie jest. Kryzys światowy dał się wszystkim we znaki. Najbardziej spadła sprzedaż kwiatów ciętych. Producenci musieli znacznie ograniczyć uprawy. Coraz częściej przegrywają też konkurencję z Holendrami, którzy większość produkcji przenieśli do RPA.
Tomasz Morawski, Jawczyce: nas ogranicza klimat, wiadomo, mamy zimę, niską intensywność słońca.
Rynek jest też bardzo niestabilny ze względu na szybko zmieniające się mody. Teraz kwiaty nie są podstawowym elementem bukietu. Bardziej liczą się dodatki.
Tomasz Morawski, Jawczyce: mieć coś, czego nie mają inni. Coś nowego i my staramy się za tym nadążyć.
Zdaniem producentów aby być konkurencyjnym nie wystarczy tylko obniżyć koszty. Najważniejsze to utrzymać wysoką jakość. A to na razie się udaje.