Sztokholm i Hamburg otrzymały niedawno tytuł Zielonej Stolicy Europy. Stolica Szwecji będzie nosiła tytuł w roku 2010, w kolejnym roku ekologiczną pałeczkę przejmie Hamburg. Władze miejskie Sztokholmu ustanowiły, między innymi, ambitny cel, że do 2050 roku całkowicie rezygnują z korzystania z paliw kopalnych.
Nagroda dla Zielonej Stolicy Europy, przyznawana przez Komisję Europejską europejskim miastom ma służyć propagowaniu poprawy jakości życia mieszkańców oraz stymulować ochronę środowiska i zrównoważony rozwój gospodarki miejskiej.
Szwedzka socjaldemokratka, Inger Segelström podkreśliła, iż nagradzając za inicjatywy przyjazne dla środowiska można jednocześnie poinformować o działaniach innych miast w Europie.
Poseł Christofer Fjellner (PPE-DE) wskazywał również na fakt, że ponad połowa światowej populacji mieszka w miastach. "Dlatego tak ważne jest, jak będziemy potrafili pogodzić urbanizację z wizją zrównoważonego dobrobytu."
Dlaczego Sztokholm?
"Ważne jest, że zdajemy sobie sprawę, że nasze miasta składają się nie tylko z budynki, infrastruktura i obywatele, ale również środowisko naturalne. Sztokholm odniósł sukces uwzględniając właśnie te aspekty środowiskowe na wszystkich szczeblach zarządzania", tłumaczy poseł Fjellner.
Choć w samym Sztokholmie, mieszka około 800 tysięcy osób, a około dwa miliony na terenie stołecznej aglomeracji, aż 95 procent ludności ma mniej niż 300 metrów do najbliższych terenów zielonych. Jedną dziesiątą obszaru miasta stanowią jeziora i kanały, nad którymi chętnie odpoczywają mieszkańcy szwedzkiej stolicy. Dlatego władze miasta skupiają się między innymi na poprawie jakości wód. Dbają również o bioróżnorodność i ochronę mieszkańców przed hałasem.