Rolnicza „Solidarność”, po 129 dniach protestu przed kancelarią premiera, w sobotę rozwiązała „zielone miasteczko” – informuje „Nasz Dziennik”.
Jak powiedział gazecie przewodniczący NSZZ Rolników Indywidualnych „Solidarność” Jerzy Chróścikowski, władze zaczęły realizować rolnicze postulaty, więc związek zrezygnował z tej formy protestu. Przede wszystkim chodzi o uchwaloną przez Sejm ustawę o ustroju rolnym, zawierającą przepisy zwiększające ochronę ziemi rolniczej przed spekulacją i wykupem przez duże podmioty, także zagraniczne.
Związkowcy nie zrezygnowali całkowicie z akcji protestacyjnej, gdyż nie wszystkie ich postulaty zostały uwzględnione. Będzie ona prowadzona, ale w innej formie. Zadecydują o tym władze związku.