Dystans między najbiedniejszymi i najbogatszymi regionami Polski się pogłębia. GUS wyliczył, że podczas poprzedniego kryzysu w 2009 r. w czterech województwach mieliśmy recesję. Teraz może się to powtórzyć - stwierdza "Dziennik Gazeta Prawna".
Zapowiadane spowolnienie gospodarcze może powiększyć dysproporcje między województwami /© Panthermedia
Mimo, że w 2009 r. Polska jako całość była zieloną wyspą, to PKB w przeliczeniu na mieszkańca regionu skurczył się o 1,3 proc. w woj. kujawsko-pomorskim, o 0,8 proc. w woj. świętokrzyskim, o 0,6 proc. w woj. lubelskim i o 0,3 w woj. opolskim.
Tymczasem bogatsze regiony zwiększają swoją zamożność, zostawiając biedniejsze daleko w tyle.
Przykładowo, na początku ubiegłej dekady PKB liczony na mieszkańca woj. mazowieckiego był 1,7-1,9 raza większy niż w czterech wymienionych powyżej województwach, ale w 2009 r. był już większy 1,9-2,4 raza.
Jak stwierdza dziennik, zapowiadane na przyszły rok spowolnienie gospodarcze może jeszcze powiększyć dysproporcje między województwami, tak jak to było w 2009 r.