Od października abonenci telefonii komórkowej będą mogli wreszcie zmienić operatora telefonicznego i pozostać przy swoim starym numerze. Ile zapłacą za tę usługę? Jeszcze nie wiadomo.
Prawo do zachowania dotychczasowego numeru gwarantuje każdemu abonentowi nowe prawo telekomunikacyjne, które weszło w życie 3 września 2004 roku. Teoretycznie od tego dnia operatorzy powinni je realizować. Jednak, na ich prośbę, prezes Urzędu Regulacji Telekomunikacji i Poczty w Warszawie dwukrotnie przesuwał termin obowiązywania tego przepisu. Ostatecznie wyznaczono datę: 10 października 2005 r. dla sieci komórkowych i koniec roku dla operatorów stacjonarnych. Do tego czasu musi zostać utworzone Centrum Rejestracji Przeniesionych Numerów.
Jacek Strzałkowski , rzecznik prasowy URTIP zaznacza: - Prawo do zachowania numeru dotyczy tylko abonentów telefonii komórkowej. Posiadacze komórek na kartę nie będą mogli z niego skorzystać.
Za przeniesienie numeru do innej sieci trzeba będzie zapłacić. Ile? Operatorzy twierdzą zgodnie, że nie ustalili jeszcze stawki za tę usługę. - W prawie telekomunikacyjnym zapisano, że ma to być suma "uzasadniona". Na pewno będziemy interweniować, jeśli uznamy, że ta suma jest zawyżona. Z drugiej strony musi tak być ustalona, by klient z dnia na dzień nie zmieniał operatora. To wprowadziłoby na rynku ogromne zamieszanie - wyjaśnia Jacek Strzałkowski.
Jest prawdopodobne, że za przejście ze swoim numerem do nowego operatora trzeba będzie zapłacić tyle, ile wynosi średni miesięczny abonament. Może się również okazać, że operatorzy będą się wzorować na rozwiązaniach, jakie w tej dziedzinie wprowadziły inne państwa Unii Europejskiej. Przykładowo w Grecji za zachowanie numeru przy zmianie operatora trzeba zapłacić 3,5 euro.